Nowym zawodnikiem naszej drużyny został Bartłomiej Babiarz! Środkowy pomocnik dysponuje wielkim doświadczeniem, bowiem na boiskach ekstraklasy rozegrał blisko 150 spotkań. Jest wychowankiem Ruchu Chorzów, a w ostatnim czasie występował w Wigrach Suwałki. Piłkarz dołączył już do drużyny na zgrupowanie w Busku Zdroju.
Po podpisaniu umowy porozmawialiśmy nowym graczem Skry Częstochowa, który jawi się jako bardzo duże wzmocnienie zespołu trenera Jakuba Dziółki.
Masz za sobą karierę w ekstraklasie, bardzo duże doświadczenie. Czy gra w Skrze to dla Ciebie kolejne wyzwanie?
Bartłomiej Babiarz: – Tak. Z perspektywy ostatnich dwóch lat, jest to dla mnie przede wszystkim awans sportowy. Wracam do pierwszej ligi. Przekonał mnie projekt, który jest tworzony tutaj, w Skrze – młoda drużyna, ambitny cel jak na możliwości klubu i bardzo chciałem wziąć w tym udział. Nie ukrywam, że również bardzo chciałem wrócić na Śląsk. Jestem w Skrze i bardzo się z tego cieszę.
A Ty byś siebie scharakteryzował jako zawodnika łączącego cechy ofensywne z defensywnymi czy jednak czujesz się już jak taka typowa „szóstka”?
To chyba bardziej wychodzi już z założeń i oczekiwań trenerów. Jestem w stanie zagrać jako „6”, także jako „8”. Nie ma to dla mnie większego znaczenia. Będę więc czekał na wytyczne, jakie dostanę od sztabu i myślę, że spokojnie poradzę sobie z ich realizacją.
Pierwszy mecz ligowy gramy z Ruchem Chorzów, którego jesteś wychowankiem i dla którego zagrałeś mnóstwo spotkań. Mimo że w ostatnim czasie grałeś już przeciwko „Niebieskim”, będzie to dla Ciebie wyjątkowe przeżycie?
Tak, zawsze gra w Chorzowie to dla mnie coś miłego. Cieszę się, że zaczniemy takim meczem. Ale na boisku nie ma sentymentów, gram w Skrze, będę robił wszystko, żebyśmy wygrali ten mecz i mam nadzieję, że tak będzie.
Pierwsza liga w nadchodzącym sezonie w ogóle chyba jest wyjątkowo mocna, jeśli chodzi o kluby, które do niej dołączyły. Mam na myśli również „historyczne” drużyny jak Wisła Kraków czy właśnie Ruch Chorzów. Wydaje się, że stoi przed nami naprawdę fajne zadanie.
Przed sezonem liga zapowiada się bardzo ciekawie. Jest dużo drużyn, które w ostatnich latach grały w ekstraklasie. Bardzo się cieszę, że będę mógł wziąć udział w rozgrywkach i grać przeciwko takim drużynom. Bardzo mocno wierzę w to, że osiągniemy swój cel jaki mamy założony jako drużyna i pokażemy, że to nie historia gra, ale zawodnicy, którzy obecnie są na boisku.
Pewnie już sporo wiesz o Skrze Częstochowa, więc na koniec chciałbym zapytać, czy w tym sezonie stać nas na grę tylko o spokojne utrzymanie czy możemy myśleć o czymś więcej?
Bierzemy udział w rozgrywkach o mistrzostwo pierwszej ligi, więc dla mnie, jako Skra, na dzień dzisiejszy gramy o mistrzostwo pierwszej ligi. Oby to było jak najwyższe miejsce, obyśmy jak najszybciej zapewnili sobie spokojne utrzymanie. Ale tak jak mówię, zawsze podchodzę bardzo ambitnie i skoro gramy w pierwszej lidze, to powinniśmy grać o jak najwyższe cele – jednym z nich jest spokojne utrzymanie, natomiast szczerze wierzę, że uda się zrobić małą niespodziankę.
____________________________________
Bartłomiejowi Babiarzowi życzymy powodzenia i wielu dobrych występów w barwach Skry Częstochowa!