Już jutro nasi piłkarze rozegrają pierwszy sparing w letnim okresie przygotowawczym. Podopieczni trenera Jakuba Dziółki wybiorą się do Katowic, by zmierzyć się z miejscową GieKSą. Spotkanie odbędzie się o godzinie 11.00 na stadionie przy ulicy Bukowej.
Zawodnicy Skry Częstochowa mają za sobą pierwszy tydzień intensywnych treningów. W poniedziałek odbyli zajęcia wprowadzające na boisku, z kolei we wtorek przeszli testy motoryczne. Następnie zaczęli wchodzić na coraz wyższe obciążenia trenując na boisku. Jako że mówimy o pierwszym spotkaniu w okresie przygotowawczym, możemy spodziewać się, że trener Dziółka będzie chciał sprawdzić większą liczbę graczy i wypróbować różne rozwiązania taktyczne.
Ostatnie dni przyniosły spore zmiany w szeregach naszej drużyny. Skrę Częstochowa opuściło trzech znaczących piłkarzy, lecz trzeba przyznać, że włodarze naszego klubu nie próżnują na rynku transferowym. Naszą drużynę wzmocnili już: Damian Hilbrycht, Baniamin Czajka, Jan Flak, Jakub Sangowski, Filip Kozłowski i Jakub Bursztyn. Wspomniane wyżej ruchy muszą robić spore wrażenie. Co istotne, każdy z nowych piłkarzy jest w pełni gotowy do gry, więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że w sobotnim spotkaniu zobaczymy ich na boisku. Mecz z GKS – em Katowice – mimo że sparingowy – może być szczególny chociażby dla Filipa Kozłowskiego, który do naszej ekipy trafił przecież prosto z Bukowej.
Nasz jutrzejszy rywal to drużyna, którą doskonale znamy z ligowych boisk. Z zespołem z Górnego Śląska spotykaliśmy się grając na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Polsce, a i w minionym sezonie – już na zapleczu ekstraklasy – ramię w ramię rywalizowaliśmy o jak najwyższą pozycję w tabeli Fortuna 1 Ligi. Jesienne spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a wiosną ulegliśmy rozpędzonej wówczas ekipie GieKSy 0:3.
Trenerem gospodarzy sobotniego starcia jest Rafał Górak. Szkoleniowiec katowiczan w sobotę również będzie miał do dyspozycji kilku nowych piłkarzy. Na Bukową zawitał chociażby Jakub Arak, który przez ostatnie dwa lata reprezentował barwy Rakowa Częstochowa. Innym ciekawym wzmocnieniem z pewnością jest transfer Marcina Wasielewskiego. Zawodnika, który pierwsze kroki w seniorskiej piłce stawiał grając w Lechu Poznań, a ostatnio występował w Bruk – Bet Termalice Nieciecza.
Po odejściu Filipa Szymczaka i Arkadiusza Woźniaka, siła rażenia GieKSy nieco zmalała, lecz trener Górak wciąż posiada w swoich szeregach grupę dobrych piłkarzy. W rozegraniu świetnie czuje się Rafał Figiel, a w ofensywie rywali straszy chociażby dynamiczny, dobrze dryblujący Adrian Błąd.
Jutrzejsze spotkanie z pewnością przyniesie pierwsze odpowiedzi dotyczące poszczególnych piłkarzy i rozwiązań, które sztab szkoleniowy będzie chciał wdrażać w letnim okresie przygotowawczym.
Sparing będzie otwarty dla kibiców.