W dniu dzisiejszym nowym trenerem bramkarzy naszego zespołu został Jacek Janowski. Szkoleniowiec uczestniczył już w pierwszych zajęciach i z wielkim optymizmem patrzy na nadchodzący czas. My możemy się tylko cieszyć, że do sztabu szkoleniowego dołączył kolejny prawdziwy fachowiec.
Trener Jacek Janowski posiada bowiem duże doświadczenie i umiejętności. Przez ostatnich sześć lat pracował z bramkarzami w Łódzkim Klubie Sportowym.
Po dzisiejszym treningu porozmawialiśmy z nowym trenerem w sztabie szkoleniowym naszej drużyny!
Co sprawiło, że zdecydował się Trener dołączyć do Skry Częstochowa? Co Pana przekonało i zachęciło?
Trener Jacek Janowski: – Na pewno rodzinna atmosfera jaka panuje tutaj w klubie, także bardzo duża życzliwość, która spotkała mnie już pierwszego dnia. Przekonał mnie również bardzo fajny sztab. Widać tę atmosferę, zrozumienie. I czuć dobrą energię w sztabie, a także w drużynie. To było dla mnie ważne.
Drugi aspekt to fakt, że zespół ma ambicje się rozwijać, cały czas małymi kroczkami iść do przodu. Co też jest istotne, widać naprawdę duży potencjał w tym klubie. Wiadomo, że przed Skrą jeszcze długa droga, ale da się zauważyć, że wszyscy tutaj pracują, żeby klub z każdym dniem, tygodniem, miesiącem rozwijał się, szedł do przodu i to naprawdę jest budujące.
Stąd moja obecność tutaj, ponieważ też jestem osobą bardzo ambitną i ze swojej strony zrobię wszystko, żeby temu zespołowi pomóc – nie tylko poprzez pracę z bramkarzami, ale także moje doświadczenie, które zdobyłem. I za to, co tutaj zastałem, będę chciał się odwdzięczyć poprzez swoją ciężką, codzienną pracę.
Czy po dzisiejszym treningu ma Trener już jakieś przemyślenia odnośnie zespołu, a także bramkarzy?
Jestem osobą, która nie chce oceniać po jednym treningu czy meczu, bo czasami można się bardzo pomylić. Jak wspominałem, na pewno budujące jest to, że czuć w zespole ogromną energię. Nie widziałem dzisiaj kogoś, kto by na cokolwiek narzekał. Widać było, że tutaj każdy wie co ma robić.
Ja dzisiaj miałem bardzo dużo czasu, pracowałem z dwoma młodymi chłopakami i widzę w nich bardzo duży potencjał. Jestem zadowolony z tych zajęć. Natomiast co do oceny zespołu, to tak jak mówię, muszę dać sobie teraz trochę czasu, żeby poznać tę drużynę, wszystkich zawodników. Z niektórymi miałem okazję i przyjemność pracować, niektórych znam z boisk pierwszoligowych czy z ekstraklasy, ale na pewno musimy dać sobie czas. Ja jestem bardzo dobrej myśli.