Rozpędzone młodziczki nie zwalniają tempa i przed ostatnią kolejką wciąż mają szansę na wicemistrzostwo Śląskiej Ligi U-13. Sezon natomiast zakończyli już juniorzy młodsi B2, którzy po bardzo dobrej rundzie wiosennej ostatecznie uplasowali się na piątej pozycji. Co jeszcze działo się na boiskach, na których grała nasza Akademia?
Śląska Liga Młodziczek U-13 (05.06.2022)
Skra Częstochowa – ROW Rybnik 5:1
Bramki dla Skry: Noemi Bujnowicz (X2), Maja Poroś, Paulina Piosek, Julia Klepczyńska
Skra Częstochowa: Gosiewska – Bujnowicz, Glejzer, Klepczyńska, Piosek, Poroś, Skwara, Jelonek, Knop, Massalska, Niedworok
Mecz z ROW-em rozpoczął się niespodziewanie od prowadzenia gości. Nasze zawodniczki nie wpadły jednak w panikę i szybko doprowadziły do remisu. Przed końcem pierwszej połowy wyszły już na prowadzenie, które z czasem sukcesywnie powiększały.
– Początek spotkania nie należał do zbyt udanych – przyznaje trenerka naszych młodziczek, Sonia Sikorska. – To my straciłyśmy pierwsze bramkę, a potem niestety zawodziła skuteczność. Mimo wszystko to my schodziłyśmy na przerwę z prowadzeniem. Na drugą połowę wyszłyśmy bardziej zmotywowane. Nasza skuteczność pod bramką przeciwniczek zdecydowanie się poprawiła, co poskutkowało strzeleniem kolejnych trzech bramek. Nasza obrona grała pewnie i nie pozwoliła na wiele drużynie przeciwnej. Cieszy nas kolejna wygrana, ale został nam jeszcze jeden mecz do rozegrania, więc już teraz zaczynamy przygotowywać się do niego.
Nasze zawodniczki sezon zakończą w niedzielę w Skoczowie. W przypadku zwycięstwa istnieje teoretyczna szansa nawet na drugie miejsce w tabeli, jednak warunkiem będzie porażka Czarnych Sosnowiec z Tempem Paniówki. Co prawda trudno wyobrazić sobie, że zajmujący przedostatnią pozycję w tabeli (tuż nad zespołem Polonii Tychy, która wycofała się z rozgrywek) piłkarki Tempa odbiorą punkty wiceliderowi tabeli, jednak to jest sport i dlatego z pewnością w niedzielne popołudnie nasłuchiwać będziemy wieści z Sosnowca.
II liga wojewódzka B1, gr. płn (05.06.2022)
Ruch Chorzów – Skra Częstochowa 1:3
Zwycięstwo Skry w Chorzowie pozwoliło naszej drużynie oderwać się od dolnych rejonów w tabeli i awansować na szóstą pozycję. Trzeba podkreślić, że nasza drużyna w pełni zasłużenie sięgnęła po trzy punkty, od początku prezentując dobry, dojrzały futbol.
III liga wojewódzka B1, gr. 2 (06.06.2022)
Skra Częstochowa – Olimpia Huta Stara 3:3
Co prawda patrząc na tabelę Skrzacy byli faworytami poniedziałkowego pojedynku z Olimpią, ale trzeba pamiętać, że w szeregach naszej drużyny występują piłkarze młodsi niż ich rywale, których celem, jest zdobywanie doświadczenia i ogrywanie się na tle starszych przeciwników. Dlatego też remisu tego nie należy traktować jako porażki. Nasi piłkarze na przestrzeni całego sezonu spisują się naprawdę znakomicie, a druga pozycja w tabeli, jest tego najlepszym dowodem.
I liga wojewódzka B2, junior młodszy (04.06.2022)
Skra Częstochowa – Gwarek Zabrze 1:1
Bramka dla Skry: Konrad Waluda
Skra Częstochowa: Frukacz – Marchewka, Dylewski, Podsiedlik – Brodziak, Szydzisz, Teperski, Ostaszewski, Szałaj – Waluda, Kasprzycki oraz Kabacik, Tałajczyk, Hobot, Janeczek, Sas
Mecz z Gwarkiem był dla naszych juniorów młodszych ostatnim meczem sezonu. Jego wynik nie miał już wpływu na miejsce podopiecznych Karola Pikonia w tabeli i już teraz możemy ogłosić, że nasi piłkarze kategorii B2 zajęli piąte miejsce w lidze wojewódzkiej, ustępując jedynie miejsca Gieksie Katowice, Odrze Centrum Wodzisław Śląski, Rekordowi Bielsko-Biała oraz WSP Wodzisław. Jak minioną kampanię ocenia trener Pikoń?
– Cały sezon, a szczególnie rundę wiosenną, musimy uznać za udaną. Dwie porażki na wyjeździe, z pierwszą i drugą drużyną w tabeli wstydu nie przynoszą, a nasza drużyna zaliczyła zauważalna progres.
Po krótkim podsumowaniu wróćmy jeszcze na moment do spotkania z Gwarkiem Zabrze. Od początku meczu przewagę posiadali nasi piłkarze, co potwierdza trener Karol Pikoń:
– Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod nasze dyktando. Byliśmy dokładni i konsekwentni w swoich działaniach, właściwie reagując też na straty piłki szybkim doskokiem. Pomimo kilku dogodnych okazji nie udokumentowaliśmy przewagi trafieniem. Z wiarą w odmienienie losów spotkania weszliśmy w drugą połowę, ale niespodziewanie to goście otworzyli wynik spotkania. Nie załamując rąk kreowaliśmy kolejne sytuacje i dopięliśmy swego, odnotowując trafienie po karnym egzekwowanym przez aktywnego Waludę. Od 60. minuty widać było zmęczenie obydwu drużyn, co tylko uatrakcyjniło rywalizację. W ostatniej akcji spotkania piłkę meczową na nodze miał Brodziak, jednak oddał strzał nad poprzeczką i sezon kończymy tylko remisem – kończy swoją relację trener naszych juniorów młodszych.
I liga wojewódzka C1, trampkarz (04.06.2022)
Stadion Śląski Chorzów – Skra Częstochowa 1:0
Niestety na tarczy wracają z Chorzowa nasi trampkarze. Stadion Śląski zapisuje sobie trzy punkty do tabeli po minimalnym zwycięstwie. Piłkarze z kategorii C1 sezon zakończą w sobotę, meczem wyjazdowym z Unią Racibórz. I trzeba podkreślić, że wciąż mają szansę, by wiosnę zakończyć na podium. Warunkiem jest jednak zwycięstwo przy jednoczesnej porażce GKS-u Tychy, który wyjeżdża na mecz z liderem – Zagłębiem Sosnowiec.
II liga wojewódzka C2, trampkarz (04.06.2022)
Ruch Radzionków – Skra Częstochowa 0:3
Dziesiąte zwycięstwo w sezonie trampkarzy C2, stało się faktem. Tym razem wyższość naszych piłkarzy musiał uznać Ruch Radzionków. Piłkarze Skry sezon zakończą w piątkowe przedpołudnie, spotkaniem na szczycie – do Częstochowy przyjeżdża bowiem wicelider tabeli, Rozwój Katowice. Rachunek jest prosty: która drużyna zwycięży, ta zakończy rywalizację na pierwszej pozycji. Remis również premiuje naszą drużynę, zatem… trzymamy kciuki!
I liga wojewódzka D1, młodzik (04.06.2022)
Skra Częstochowa – GKS Katowice 4:1 (3:1)
Bramki dla Skry: 1:0 Węgier (15’, asysta: Radło), 2:0 Węgier (19’), 3:0 Węgier (21’), 4:1 Miarka (62’)
Skra Częstochowa: Famuła – Dziewiątkowski, Tatarczyk, Urbański, Cienkusz, Filipek, Miarka, Siuda, Węgier oraz Dec, Młynarczyk, Radomski, Radło, Radwański
Zarówno Skra jak i GieKSa przed tym pojedynkiem sąsiadowały ze sobą w tabeli. W przypadku zwycięstwa gości z Katowic nasi piłkarze straciliby szanse na wyprzedzenie GieKSy w końcowym rozrachunku dlatego też pojedynek miał duże znaczenie. Nasi młodzi piłkarze udźwignęli ciążącą na nich presję, co udowadnia nie tylko wynik pojedynku, ale również gra, o której opowiedział nam trener Mariusz Czok:
– Zespół był bardzo zdeterminowany. Zagraliśmy bardzo dobry mecz i zasłużenie wygraliśmy. Pierwsza połowa ułożyła się dla nas bardzo dobrze, byliśmy cierpliwi w ataku, wiedzieliśmy jak chcemy grać i to się przełożyło na zdobyte bramki. W końcówce straciliśmy co prawda bramkę, ale na przerwę zeszliśmy z uniesioną głową.
Co się działo w drugiej odsłonie spotkania?
– W drugiej części zespół gości szukał swoich szans na zdobycie bramki i miał swoje okazje, my natomiast mieliśmy dużo szczęścia w niektórych sytuacjach, kiedy piłka ocierała się o słupek – kontynuuje szkoleniowiec naszych młodzików. – Zespół szybko zareagował na słabszy moment w tej części spotkania i kilkukrotnie również zagroziliśmy bramce katowiczan. Do końca walczyliśmy i dopięliśmy swego, strzelając bramkę w doliczonym czasie gry i mecz kończymy z wielką radością. Uważam, że na nią cały zespół dziś zasłużył.
I liga wojewódzka D2, młodzik młodszy (05.06.2022)
Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa 8:0
Nasi młodzi piłkarze zmierzyli się w minionym tygodniu z liderem tabeli z Bielska-Białej. Rekord potwierdził swoją tegoroczną dobrą dyspozycję, natomiast dla Skrzaków była to kolejna okazja do zbierania doświadczenia, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości.
I liga okręgowa E1, orlik (03.06.2022)
Raków Częstochowa – Skra Częstochowa 3:10
W derbach orlików ze zdecydowanie lepszej strony zaprezentowali się nasi młodzi piłkarze. Dzięki temu zwycięstwu objęli samodzielne prowadzenie w tabeli ligi okręgowej.
III liga okręgowa E1, orlik (03.06.2022)
Skra II Częstochowa – Kmicic Kruszyna 2:1
Nasz drugi zespół orlików okazał się najlepszy z całej stawki rywalizującej w III lidze okręgowej. Kroku dotrzymywała mu jedynie ekipa Zielonych Żarki, jednak triumf przypadł w udziale naszym młodym piłkarzom.
* * *
Podopieczni Macieja Suszczyka spędzili miniony tydzień nie tylko na rywalizacji sportowej, ale również na… dobrej zabawie. Z okazji Dnia Dziecka w sobotę 4 czerwca, wybrali się do Stacji Grawitacji, natomiast dzień później wzięli udział w turnieju Sokół Cup we Wręczycy Wielkiej. Ich rywalami były zespół gospodarzy, AS Pajęczno, Orlik Blachownia, Junior Szarlejka, Sportowa Częstochowa, Płomień Czarny Las oraz Pozytywnie Aktywni.
– Był to bardzo dobry występ naszych zawodników od samego początku do końca turnieju – chwali swoich podopiecznych trener Suszczyk. – Podczas meczów dominowaliśmy na boisku, zdobywaliśmy dużo bramek, a u zawodników widoczne były chęć zwycięstwa, duża determinacja oraz spore umiejętności, zarówno indywidualne jak i drużynowe.
Świetna postawa naszych młodych zawodników doprowadziła ich do finału, w którym zmierzyli się ze Sportową Częstochową.
– W meczu padł remis i jak na prawdziwy finał przystało mieliśmy rzuty karne. W nich musieliśmy uznać wyższość naszych rywali i ostatecznie zajęliśmy drugie miejsce. Na pewno mojemu zespołowi należą się brawa za walkę na boisku – kończy trener Maciej Suszczyk.
* * *
W niedzielny poranek piłkarze Skry z rocznika 2015 również wzięli udział w turnieju we Wręczycy. Barwy naszej Akademii reprezentowało osiemnastu zawodników, podzielonych na dwa zespoły. Zawodnicy trenera Bartka Gałkowskiego i trenera Marka Suszczyka zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Ogromna odwaga w grze dała efekt w postaci strzelenia ponad stu bramek w trakcie turnieju! Warto dodać, że organizatorzy oraz trenerzy, biorący udział w turnieju, bez zastanowienia postanowili wyróżnić nagrodą indywidualną dla najlepszego zawodnika dnia, Leona Nikoli.
– Chłopcy rozegrali sześć spotkań, w których pokazali się z dobrej strony – mówi trener Gałkowski. – Oprócz piłkarskich emocji mieli tez okazję do wspólnej zabawy na dmuchańcach, a każdy zawodnik otrzymał pamiątkowy medal. Gratulacje dla Leona, który w tym dniu nie miał sobie równych, ale należy pochwalić wszystkich zawodników, którzy zrobili przez ten roku duży postęp – kończy trener naszych najmłodszych piłkarzy.