Dokładnie trzy lata temu doszło do historycznego spotkania z udziałem żeńskiej sekcji Skry. 30 marca 2019 roku nasze Panie po raz pierwszy zagrały o punkty, rozpoczynając tym samym trwającą do dzisiaj, piękną przygodę.
1 stycznia 2019 roku rozpoczął się nowy rozdział w historii naszego klubu. W wyniku porozumienia III-ligowa sekcja kobieca Klubu Sportowego Stradom została przejęta przez Skrę. Mało kto przypuszczał wówczas, że zaledwie po trzech niepełnych sezonach funkcjonowania Skra Ladies z powodzeniem walczyć będzie na zapleczu ekstraligi kobiet. Być może tak ambitne plany kiełkowały wówczas w głowach włodarzy naszego klubu, jednak na początku stycznia 2019 roku działacze oraz kierownictwo zespołu skupiało się przede wszystkim na dopinaniu szczegółów organizacyjnych. Po pomyślnym załatwieniu wszelkiego rodzaju formalności pozostało już tylko odliczać dni do pierwszego meczu o punkty, gdzie wszystko było w rękach – a raczej w nogach, naszych zawodniczek.
Ligowy debiut Ladies miał miejsce dokładnie trzy lata temu, 30 marca 2019 roku, punktualnie o godzinie 16. Rywalkami naszych Pań były piłkarki Polonii Poraj. Premiera wypadła bardzo okazale, albowiem podopieczne Patryka Mrugacza oraz grającej trenerki, Marty Miki, odprawiły rywalki z nieodległego Poraja, wygrywając wyraźnie 3:1. Warto zauważyć, że już w inauguracyjnym spotkaniu nasze Panie pokazały to, co charakteryzuje je również dzisiaj – nieustępliwość i wolę walki. Chociaż goszczące na Loretańskiej zawodniczki Polonii do przerwy prowadziły 1:0, częstochowianki zdołały nie tylko wyrównać, ale również przechylić szalę pojedynku na swoją korzyść. Bramkę wyrównującą zdobyła Nicola Wojciechowska w 54. minucie, a na listę strzelców wpisały się jeszcze Natalia Liczko oraz Lena Mesjasz.
Przypomnijmy sobie pełny skład naszego zespołu na to historyczne spotkanie: Oliwia Młynek, Wiktoria Dzianak (41’ Maja Tomczyk), Ewelina Kaczmarzyk, Natalia Liczko, Lena Mesjasz, Marta Mika, Maja Ozieriańska (78’ Sara Chrzęstek), Aleksandra Połacik, Karolina Surdyk (41’ Natalia Grajcar), Weronika Włoch, Nicola Wojciechowska (77’ Wiktoria Ślusarczyk).
Na ławce rezerwowych do dyspozycji sztabu szkoleniowego Patryk Mrugacz – Marta Mika, pozostawały: Małgorzata Juszczyk, Andżelika Kubica oraz Paulina Piekarska.
Było to pierwsze z serii efektownych zwycięstw, po których Skra Ladies uzyskała promocję do II ligi. Tam również długo nie zagrzała miejsca, bowiem późną wiosną 2021 roku, zagwarantowała sobie awans do I ligi, stanowiącej bezpośrednie zaplecze kobiecej ekstraligi. Pomimo młodego wieku nasze dziewczęta świetnie radzą sobie w gronie pierwszoligowców i w trwających rozgrywkach niejednokrotnie napsuły krwi wyżej notowanym oraz bardziej doświadczonym rywalkom.
Dla najwierniejszych fanów naszych Pań przygotowaliśmy garść statystyk. W ciągu trzech lat nasze zawodniczki na swoją korzyść rozstrzygnęły 36 ligowych spotkań. Dla porównania na tarczy kończyły rywalizację zaledwie 13-krotnie i 6-krotnie zadowoliły się (lub nie) podziałem punktów. Dla dopełnienia obrazu Skry Ladies warto dodać, że do bramek rywalek nasze piłkarki trafiały 153 razy, natomiast golkiperki z herbem Skry na koszulce 67 razy zmuszone były wyciągać piłkę z siatki. Bilans jest zatem niezwykle korzystny.
Jeszcze raz wróćmy do pamiętnego meczu z Polonią Poraj. Zapraszamy do krótkiej, wspomnieniowej fotorelacji.