Wreszcie doczekali się zwycięstwa Skry Ladies kibice naszych dziewcząt. Podopieczne Marty Miki pierwsze punkty tej wiosny zdobyły po efektownym zwycięstwie 5:0 nad Rolnikiem Głogówek.
Nie da się ukryć, że do podreperowania dorobku punktowego nie było lepszej okazji niż mecz z czerwoną latarnią rozgrywek. Piłkarki Rolnika do meczu ze Skrą przystępowały z kompletem porażek i na szczęście po meczu z naszą drużyną ich położenie nie uległo zmianie.
Spotkanie nie było porywającym widowiskiem i od początku podopieczne Marty Miki zaznaczyły swoją przewagę. Worek z bramkami otworzył się już w szóstej minucie spotkania, kiedy do bramki rywalek trafiła Olga Cichoń. W ciągu piętnastu kolejnych minut bramkarka gospodarzy jeszcze dwukrotnie musiała wyciągać piłkę z siatki po celnych trafieniach Justyny Matusiak.
W drugiej odsłonie spotkania piłkarki Rolnika nieco śmielej ruszyły do ataku, ale nie przełożyło się to na zdobyte bramki. Nasze zawodniczki wypunktowały rywalki, sukcesywnie podwyższając wynik. Na szczególne słowa uznania zasługuje efektowny lob Pauliny Koszownik, która w doliczonym czasie gry ustaliła wynik spotkania.
– W meczu z Rolnikiem liczyły się tylko trzy punkty. Cel został zrealizowany, z czego bardzo się cieszymy i gratulujemy drużynie – relacjonuje Marta Mika. – Spodziewałam się, że ten mecz nie będzie porywającym widowiskiem i tak właśnie było. Potrzebny był spokój i koncentracja pod bramką przeciwnika i na ten element zwróciłam uwagę moim zawodniczkom. Udało się szybko strzelić bramki, które pozwoliły nam kontrolować sytuację na boisku, co było widać zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej odsłonie natomiast nasza niedokładność i pewna taka niefrasobliwość w grze mogła skutkować stratą bramki, co z kolei mogłoby wprowadzić nerwowość w naszych boiskowych poczynaniach. Na szczęście sytuację opanowaliśmy i komplet punktów przywieźliśmy do Częstochowy.
Zwycięstwo na pewno doda skrzydeł naszym zawodniczkom. Szkoda, że na następny mecz musimy czekać… aż dwa tygodnie, ponieważ spotkanie z Ząbkovią zostało przełożone na pierwszy weekend kwietnia. W międzyczasie sztab szkoleniowy naszego zespołu planuje rozegranie meczu towarzyskiego.
Rolnik Biedrzychowice Głogówek – Skra Ladies Częstochowa 0:5 (0:3)
Bramki: 0:1 O. Cichoń (6’), 0:2 J. Matusiak (17’), 0:3 J. Matusiak (21’), 0:4 O. Cichoń (80’), 0:5 P. Koszownik (90’+1)
Rolnik B. Głogówek: Giercuszkiewicz – Wojtas, Kuczek (85’ Pilarska), Juchno, Giercuszkiewicz, Sobkowicz (70’ Benroth), Poremba, Ejzel, Gogolin, Krawczyk, Czekała, Jesuino
Skra Ladies: Szulc – Miniak (57’ O. Młynek), Baszewska, Kowalska, Liczko, Wojciechowska, N. Młynek (46’ Dannheisig), Matusiak, Koszownik, Cichoń (84’ Tomczyk), Ozieriańska (70’ Mucha)