Nasz młody golkiper, Nikodem Sujecki otrzymał, podobnie jak wcześniej Oskar Krzyżak dodatkowe powołanie na zgrupowanie reprezentacji U-20 w Warce oraz towarzyski mecz z Portugalią w Lizbonie. Jak przyznał sam zawodnik, wszystko działo się bardzo szybko. – Ledwo zdążyłem zdjąć buty po meczu z Zagłębiem, a trener Dziółka poinformował mnie o powołaniu i wyjeździe do Portugalii – mówi bramkarz Skry, który bronił w meczach z Koroną oraz ŁKS-em.
Kadra U-20 dowodzona przez Miłosza Stępińskiego w czwartek (02.09) mierzyła się w Łomży z Włochami, a już jutro o godzinie 12.00 polskiego czasu zmierzy się w Lizbonie z Portugalią. Nikodem dowiedziawszy się o dodatkowym powołaniu na to drugie spotkanie nie miał zbyt wiele czasu na załatwienie wszystkich formalności. – Na pewno było to duże zaskoczenie. Po sobotnim meczu z Zagłębiem ledwo co zdjąłem buty, a trener poinformował mnie o powołaniu. Z miejsca ruszyłem na zgrupowanie, żeby zdążyć na badania Covidowe. Tak się szczęśliwie złożyło, że na meczu byli moi rodzice, którzy pomogli mi dostać się do Warki. To na pewno duże wyróżnienie, chcę pokazać, że nie znalazłem się w kadrze przypadkiem. Mimo, że jest to starsza kategoria wiekowa chcę pokazać się z dobrej strony i zostać w tej kadrze na dłużej – skomentował tą na pewno radosną dla siebie nowinę Nikodem Sujecki. Mamy nadzieję, że naszemu bramkarzowi dane będzie we wtorek (07.09) stanąć pomiędzy słupkami w starciu zw swoimi rówieśnikami z Portugalii.
Mariusz Rajek