Wznowiliśmy treningi

Zgodnie z planem, we wtorek (05.01) nasza drużyna spotkała się na pierwszych zajęciach po przerwie świąteczno-noworocznej. Najważniejsza informacja jest taka, że wszyscy zawodnicy są zdrowi. Dla kilku z nich zabraknie miejsca w kadrze na rundę wiosenną. Testowani są również piłkarze, którzy mają szansę stać się wzmocnieniem Skry.

Na pierwszych zajęciach odliczyli się wszyscy zawodnicy poza Bartkiem Olszewskim, który dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu oraz Mateusza Kosa, którego zatrzymały sprawy osobiste. „Kosik” dołączy do drużyny za tydzień. Wypożyczenie Wojciecha Słomki ma zostać skrócone i najprawdopodobniej powróci on do Zagłębia Sosnowiec podobnie jak Mateusz Bieniek. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu otrzymał również Lucjan Zieliński. Do Victorii Częstochowa na własną prośbę powrócił również Mateusz Pasiuk. Wszyscy pozostali zawodnicy z kadry są zdrowi, ale Maciek Kazimierowicz dołączy do zajęć w najbliższych dniach, ponieważ jest po zabiegu barku. Podobnie jak Stanisław Muniak, który miał zabieg związany z kostką.

A co z zawodnikami, którzy do naszej drużyny mieliby dołączyć? – W zajęciach udział wzięło dwóch testowanych zawodników, w czwartek powinno dołączyć kolejnych dwóch, ale póki kontrakty nie zostaną podpisane to nie mówimy o kogo chodzi. Możemy zdradzić, że jeśli do podpisania umowy dojdzie, powinno być to realnym wzmocnieniem naszego zespołu – przekazał tuż po treningu trener Marek Gołębiewski.

Drużyna planuje trenować codziennie, od poniedziałku do piątku, a od przyszłego weekendu dojdzie gra kontrolna. W najbliższą sobotę (09.01) drużyna weźmie udział w wewnętrznej grze kontrolnej. Na siłownię piłkarze będą mogli wejść dopiero wtedy, gdy te będą otwarte. Pierwszym sparingpartnerem Skry będzie Wólczanka Wólka Pełkińska (16.01, godz. 11.00). Oczywiście o ile planów treningowo-sparingowych nie storpedują warunki atmosferyczne. – Prognoz, które zapowiadają gwałtowne załamanie pogody trochę się obawiam, ponieważ już dziś był lekki problem z płytą, która nieco podmokła. Sam mróz nie jest problemem, najważniejsze żeby boisko nie było zmrożone i dobrze ośnieżone – dodaje nasz szkoleniowiec.

Kibice Skry martwią się nieco sporym zainteresowaniem najlepszym strzelcem drugiej ligi po rundzie jesiennej – Kamilem Wojtyrą. – Na razie Kamil jest z nami, ale nie da się ukryć, że jest duże zainteresowanie tym zawodnikiem. Musimy brać pod uwagę, że dostanie ofertę nie do odrzucenia, ale póki co nic nie jest przesądzone, na razie trenuje z nami – kończy trener Marek Gołębiewski.