Potwierdzić siłę na Lorecie

Już jutro naszych piłkarzy czeka kolejny pojedynek o ligowe punkty. Na Lorecie zmierzą się ze Świtem Szczecin. W tej rundzie u siebie jeszcze nie przegraliśmy i liczymy na to, że trend ów się utrzyma. Początek meczu o godzinie 19:00.

Wiele dzieje się w Betclic 2. lidze, zarówno na górze tabeli, jak i w walce o utrzymanie na trzecim poziomie rozgrywkowym. Nasz wzrok częściej wędruje w dół klasyfikacji, gdzie Skra toczy bój z kilkoma innymi drużynami. Wiele pojedynków kończy się nieoczywiście i zaskakująco, co sprawia, że nie sposób się nudzić. Mamy jednakże nadzieję, że jutrzejsze starcie ze Świtem Szczecin pójdzie po naszej myśli.

Gramy u siebie i to najważniejszy argument przemawiający za tym, by z optymizmem patrzeć na czekający nas mecz. W tej rundzie u siebie jeszcze nie przegraliśmy. Najpierw pokonaliśmy 1:0 Olimpię Elbląg, a następnie w takim samym stosunku odprawiliśmy Podbeskidzie Bielsko-Biała. To dobitne przykłady, że u siebie jesteśmy naprawdę mocni. Potwierdza to zresztą tabela uwzględniająca wyłącznie mecze domowe. W niej plasujemy się… na szóstej lokacie! Ustępujemy miejsca jedynie Polonii Bytom, Wieczystej Kraków, Pogoni Grodzisk Mazowiecki, Chojniczance Chojnice i Hutnikowi Kraków!

Niech jednak nie zwiodą nas statystyki. Z pewnością piłkarzy Skry czeka wymagający pojedynek. Świt, jak na beniaminka, spisuje się rewelacyjnie. Ubiegłotygodniowe starcie z Polonią Bytom, chociaż zakończone porażką, z pewnością będzie jeszcze długo wspominane. Przypomnijmy: najpierw piłkarze ze Skolwina wyszli na dwubramkowe prowadzenie, by chwilę później Polonia zdobyła bramkę kontaktową. Nim zabrzmiał gwizdek oznaczający koniec pierwszej połowy Świt trafił po raz trzeci, a Polonia… znów złapała kontakt za sprawą gola zdobytego przez Kamila Wojtyrę. W drugiej połowie spotkania role się odwróciły i najpierw dwukrotnie trafili gospodarze, wychodząc na prowadzenie, ale Świt… wyrównał w 85. minucie. Koniec emocji? Nic z tych rzeczy. W ostatniej akcji spotkania bytomianie zdobyli bramkę numer pięć, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Ten nieco przydługi opis musi uświadomić nam, że Świt to zespół naprawdę wymagający dla rywali. Cztery zdobyte bramki w Bytomiu z kandydatem do awansu, to nie przypadek. Świt jest czwartą siłą Betclic 2. ligi pod kątem ofensywy. Mało tego – po raz ostatni nasz najbliższy przeciwnik zakończył mecz ligowy z “zerem” z przodu 22 września ubiegłego roku, kiedy to przegrał z Wieczystą Kraków 0:3. Od tego momentu przez czternaście kolejnych meczów szczecinianie znajdowali drogę do bramki rywali.

Skoro jesteśmy przy bramkach warto jednak zauważyć, że Skrzacy w defensywie na swoim boisku wypadają naprawdę nieźle. Po raz ostatni w Częstochowie straciliśmy więcej niż jedną bramkę niemal pół roku temu, 16 października, gdy przegraliśmy 1:2 z Polonią Bytom.

Może tych liczb wystarczy? W piątek na boisku nie będą miały znaczenia.

25. kolejka Betclic 2. ligi

Skra Częstochowa – Świt Szczecin

Piątek (4 kwietnia), godz. 19:00

Miejski Stadion Piłkarski przy ulicy Loretańskiej

Copy link
Powered by Social Snap