Ten tydzień chłopcy z rocznika 2015 zapamiętają na długo, ponieważ aż trzy razy mieli okazję wybiec na boisko podczas sportowej rywalizacji i za każdym razem prezentowali się bardzo dobrze.
Jak relacjonują nasi trenerzy, Bartek Gałkowski i Marek Juszczyk w czwartek na własnym boisku przy ulicy Sobieskiego podejmowali Ajaks Częstochowa. Mimo grania jako młodszy rocznik Skrzacy narzucali tempo meczu. Szybkie otwarcie wyniku i konsekwentne podwyższanie go doprowadziło zebranych kibiców do wielu radosnych chwil. Przypomnijmy, że do tej pory Skra na własnym boisku jest niepokonana!
Dzień później chłopcy udali się na mecz wyjazdowy do Kłobucka. Kolejny raz musieli mierzyć się z większymi rywalami, ale kolejny raz otworzyli wynik spotkania i mogli cieszyć się w dobrej gry. W końcówce jeszcze podwyższyli prowadzenie za sprawą determinacji i zaangażowania do ostatniego gwizdka.
Niedzielny poranek to festiwal bramek przy angielskiej pogodzie. Podczas turnieju rocznika 2015 trenerzy wystawili do rywalizacji dwa zespoły. Oba zaprezentowały się bardzo dobrze, a każdy z zawodników mógł tego dnia cieszyć się ze zdobyczy bramkowych.
– Ostatnie tygodnie to dobry czas zespołu. Dobrze wyglądamy zarówno na treningach, jak i meczach ligowych oraz turniejach. Cieszymy się, że chłopcy z meczu na mecz zdobywają pewność siebie i pokazują to grając z rocznikiem 2014 – relacjonują trenerzy Bartek Gałkowski i Marek Juszczyk.
W tym tygodniu Skra 2015 zagra mecz kontrolny z Sokołem Wręczyca oraz mecz ligowy z Zielonymi Żarki.