Juniorzy młodsi B1 w miniony weekend przegrali w Radzionkowie z Ruchem 0:3. Chociaż gospodarze niedzielnego meczu znajdują się w dolnej strefie tabeli REKPOL I ligi wojewódzkiej w ostatnich meczach nie znajdowali pogromcy.
Ruch od momentu wyjazdowej porażki na zakończenie majówki z GKS-em Jastrzębie zremisował z Rozwojem Katowice oraz Gwarkiem Zabrze, co oznaczało, że naszych zawodników czeka trudne wyzwanie. I tak rzeczywiści było.
Co prawda nasi piłkarze stwarzali sobie sytuacje, jednak to goście trafiali do bramki.
– Zespół z Radzionkowa był bardzo zdeterminowany i dobrze się bronił aż wreszcie otworzył wynik po naszym błędzie – przekazał nam trener, Mariusz Czok. – Musieliśmy gonić wynik i zaczęliśmy popełniać proste błędy. Ruch dobrze wykorzystywał fazę przejściową i stwarzał zagrożenie w naszym polu karnym.
Chociaż Skrzacy posiadali przewagę w posiadaniu piłki i stwarzali sobie sytuacje bramka rywali wydawała się być zaczarowana. Ruch natomiast wykorzystywał zdarzające się w obronie błędy i zdobywał bramki, którymi przypieczętował zwycięstwo.
– Byliśmy dzisiaj bardzo nieskuteczni pod bramką rywala i popełniliśmy za dużo błędów, które miały wpływ na jakość naszej gry – podsumował szkoleniowiec naszych juniorów młodszych.
Ruch Radzionków – Skra Częstochowa 3:0 (1:0)
Skra B1: Foltyński – Skwarczyński, Małysz, D. Leśniak, Kozłowski, Lis (65’ H. Kwaśnik), Teperski, Wolski (65’ Kapral), Woźniak, Figzał, Mądry (80’ Dors)