Przed sobotnim meczem ze Spartą Szczekociny piłkarze rezerw Skry mają jeden cel – kolejne trzy punkty do ligowej tabeli. Nie da się ukryć, że nasi młodzi zawodnicy są faworytami tego pojedynku. Jego początek wyznaczono na godzinę 15:30.
Trwa fenomenalna passa młodych piłkarzy Skry. Podopieczni Tomasza Szymczaka po raz ostatni zaznali goryczy porażki 7 października w Pankach! Seria domowych meczów zakończonych zwycięstwem bądź remisem ciągnie się natomiast od 14 października.
Wszystko to sprawia, że nasze rezerwy są zdecydowanym faworytem sobotniego starcia ze Spartą Szczekociny. Jednak pomimo iż nasz rywal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli klasy okręgowej nikt nie zamierza go lekceważyć.
Wszyscy pamiętamy bowiem, że w pierwszym meczu pomiędzy obydwoma zespołami padł remis 2:2. Ponadto wiosną Sparta wygrała w Konopiskach z Lotem, a jesienią zdołała wywieźć punkt ze Stradomia czy Krzepic.
Mimo wszystko Skrzakom przyświeca jeden cel – dopisanie do dorobku trzech kolejnych punktów. Warto bowiem pamiętać, że właśnie taki dystans dzieli nas od liderującej rywalizacji ekipie z Panek. Czy to się uda? Najlepiej przekonać się samemu.
Mecz odbędzie się w sobotę (27 kwietnia) na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej. Pierwszy gwizdek usłyszymy o godzinie 15:30. Wstęp po zakupie wejściówki w cenie 10 złotych.