Piłkarki FC Skry Ladies udowodniły, że premierowe wiosenne zwycięstwo z Resovią Rzeszów nie było przypadkiem. W pierwszym domowym meczu w rundzie rewanżowej pokonały UKS 3 Weronica Staszkówka/Jelna 2:1. Obie bramki dla naszego zdobyła Natalia Kuźdub.
Jeśli ktoś sądził, że zwycięstwo w stolicy Podkarpacia z liderem Orlen 1 Ligi Kobiet Resovią Rzeszów był przypadkiem, po niedzielnym meczu naszych Pań musiał zmienić zdanie. Ladies w starciu z UKS-em Trójką ponownie pokazały pazur, dwukrotnie wychodząc na prowadzenie i dopisując do swojego dorobku trzy punkty.
Wynik otworzyła krótko przed przerwą Natalia Kuźdub. Warto jednak podkreślić, że była to jedna z kilku sytuacji, które stworzyły sobie nasze piłkarki, a w ich wykończeniu musiał przeszkadzać wiatr, który mocno dawał się we znaki.
– Znaliśmy potencjał ofensywny drużyny gości i wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać. Stworzyliśmy sobie w trakcie tej połowy cztery sytuacje, które muszą skończyć się bramką i tutaj nie podlega dyskusji, że wówczas mecz byłby zamknięty. Jesteśmy świadomi jako zespół, że ta skuteczność nie była na najwyższym poziomie – zauważył trener Patryk Mrugacz.
Do przerwy to jednak nasze zawodniczki prowadziły. Drugie czterdzieści pięć minut zapowiadało się więc fascynująco i tak rzeczywiście było. Mecz zrobił się bardziej otwarty niż w pierwszej odsłonie, a zmęczenie dawało się we znaki.
W 74. minucie Dudka zdobyła bramkę wyrównującą, ale nie oznaczało to końca emocji. Wręcz przeciwnie. Ladies robiły wszystko, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, a osłabione rywalki (czerwoną kartkę w drugiej połowie otrzymała Paulina Tomasiak) nie chciały do tego dopuścić. W końcu jednak Natalia Kuźdub po raz drugi wpisała się na listę strzelczyń i trzy punkty zostały na Lorecie.
– Trudne spotkanie za nami – dlatego podwójnie cieszą zdobyte trzy punkty – przyznał po końcowym gwizdku trener Mrugacz. – Dynamicznie rozgrywana pierwsza połowa mocno obciążyła fizycznie nasz zespół. Po przerwie zaczęliśmy być zespołem ‘zrywanych momentów” i brakowało nam płynności. Arytmia gry i stworzenie sobie dogodnych warunków modelowych do przeprowadzenia ataku, to kluczowe aspekty które musimy poprawić do niedzielnego spotkania z Legią – zakończył nasz szkoleniowiec.
Dzięki kolejnemu zwycięstwu Ladies zrównały się punktami z TKKF-em Checz Gdynia. Do lidera obie ekipy tracą cztery oczka, natomiast za ich plecami, z jednopunktową stratą, znajdują się Polonia Środa Wielkopolska i Ślęza Wrocław. Jedno jest pewne – będzie ciekawie!
FC Skra Ladies Częstochowa – UKS Trójka Weronica Staszkówka/Jelna 2:1 (1:0)
1:0 Natalia Kuźdub (41’, asysta: Justyna Matusiak), 1:1 Wiktoria Dudka (74’), 2:1 Natalia Kuźdub (82’, asysta: Natalia Liczko)
Skra Ladies Częstochowa: Szulc – Lulkowska, Czechowska, Baszewska – Wodarz, Dubiel (82′ N. Młynek), Frontczak (60′ Nierychło), Chudzik (46′ Szmatuła) – Liczko, Kuźdub, Matusiak