Nasza drużyna rozegrała dzisiaj drugi mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym, w którym zmierzyła się z GKS-em Jastrzębie. Mecz ostatecznie zakończył się bezbramkowym remisem.
Piłkarze Skry od pierwszych minut dominowali na boisku, długo utrzymywali się przy piłce i poszukiwali swoich szans pod bramką przeciwnika. Nasi rywale ograniczali się głównie do defensywy i szybkich ataków, które często przerywane były przez odpowiednio zdyscyplinowanych zawodników Konrada Geregi.
W 9. minucie Mateusz Maćkowiak popisał się dobrym dośrodkowaniem w kierunku dalszego słupka. Akcję zamykał Mateusz Winciersz, ale jego strzał ostatecznie minął bramkę GKS-u. Rywale odpowiedzieli za sprawą niebezpiecznego uderzenia z dystansu, po którym jednak futbolówka przeleciała obok słupka bramki strzeżonej przez Jakuba Hajdę.
Trzeba przyznać, że mimo przewagi, nasi piłkarze nie kreowali zbyt dużej liczby sytuacji podbramkowych. Gracze GKS-u bronili się bowiem bardzo nisko.
Poważnie zagroziliśmy im w 36. minucie za sprawą uderzenie Przemysława Sajdaka z rzutu wolnego. Ofensywny pomocnik Skry strzelił mocno, futbolówka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników i sprawiła spore problemy bramkarzowi ekipy z Jastrzębia.
Po raz kolejny w naszej grze widać było oznaki wypracowanego, charakterystycznego stylu gry, który regularnie prezentują podopieczni Konrada Geregi.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a szkoleniowiec Skry zdecydował się na kilka zmian. Na boisku pojawili się również gracze testowani, a w drugiej połowie szansę otrzymali młodzi, utalentowani wychowankowie naszej Akademii – Adam Matyja i Krzysztof Ciesielski.
Po wznowieniu gry obraz gry znacząco się nie zmienił – zawodnicy Skry w dalszym ciągu dominowali na placu gry, lecz nie zawsze przekładało się to na sytuacje.
Rywale zagrażali nam rzadko, choć trzeba przyznać, że w końcowych fragmentach meczu wypracowali dobrą sytuację, gdy jeden z nich uderzał na bramkę Jakuba Rajczykowskiego z okolic szesnastego metra. Piłka powędrowała jednak ponad poprzeczką.
Jeszcze lepszą szansę wykreowali nasi piłkarze. Mateusz Winciersz świetnie obsłużył jednego z graczy testowanych przez nasz sztab, a ten uderzył minimalnie obok słupka. Chwilę później, wahadłowy Skry świetnie zszedł z piłką do środka i ponownie posłał doskonałe prostopadłe podanie w kierunku zawodnika testowanego, który w dobrej sytuacji strzelił niecelnie.
Na koniec niezłą próbą zza pola karnego popisał się również Jakub Niedbała, ale ostatecznie płaskie uderzenie przeleciało obok słupka, a arbiter zagwizdał po raz ostatni.
Dla naszych piłkarzy była to kolejna wartościowa rywalizacja. Praca wykonana przez drużynę z pewnością przyniesie efekty w przyszłości, a po dzisiejszym meczu sztab szkoleniowy otrzymał jeszcze więcej odpowiedzi dotyczących nurtujących kwestii.
GKS Jastrzębie – Skra Częstochowa 0:0
Skra (I połowa):
Hajda – Nawrocki, P. Kucharczyk, Wypart – Winciersz, Kołodziejczyk, testowany, Maćkowiak – Niedbała, Sajdak – Mas
Skra (II połowa):
Rajczykowski – Bartosiak, testowany, O. Kucharczyk – Maćkowiak (60’ Winciersz), Kołodziejczyk, testowany, testowany – Sajdak (60’ Matyja), testowany (60’ Niedbała) – Mas (60’ Ciesielski)