Nasza drużyna odniosła zwycięstwo w pierwszym zimowym meczu kontrolnym. Piłkarze Skry Częstochowa pokonali LKS Goczałkowice Zdrój 1:0. Bramkę na wagę wygranej zdobył Przemysław Sajdak.
Trener Konrad Gerega w pierwszej połowie desygnował do gry wielu podstawowych zawodników, dzięki czemu od początkowych fragmentów na boisku zarysowała się bardzo wyraźna przewaga naszego zespołu. Już na samym początku bliski gola był Mikołaj Łabojko, którego płaskie uderzenie zza pola karnego minimalnie minęło słupek bramki ekipy z Goczałkowic.
Chwilę później, przed szansą stanął Jan Ciućka. Młody zawodnik świetnie zebrał futbolówkę i wpadł w “szesnastkę”, lecz jego strzał z pół-woleja przeleciał obok bramki.
Zawodnicy Skry stosowali wysoki pressing i regularnie ograniczali możliwość wyprowadzenia futbolówki spod własnego pola karnego rywalom. Trzeba jednak przyznać, że nasz przeciwnik był poukładany taktycznie, próbował wymieniać wiele podań i grał agresywnie w odbiorze. W pierwszym składzie LKS-u wybiegł wybitny reprezentant Polski, Łukasz Piszczek, który niewątpliwie miał ogromny wpływ na poczynania całego zespołu.
Zawodnicy Skry kontrolowali jednak wydarzenia boiskowe i szukali możliwości otwarcia wyniku. Udało im się to dość szybko, wszak w 17. minucie Przemysław Sajdak przeprowadził kapitalną akcję, otrzymał świetne podanie od Pawła Kołodziejczyka i wpadł w pole karne, a następnie precyzyjnym uderzeniem pokonał bramkarza drużyny z Goczałkowic.
Po bramce obraz gry się nie zmienił. Wciąż to nasi piłkarze mieli zdecydowanie więcej do powiedzenia i poszukiwali okazji do podwyższenia rezultatu. Z biegiem czasu nasi rywale zaczęli jednak atakować z większą werwą i zdołali wykreować niezłą sytuację. Strzał jednego z piłkarzy LKS-u świetnie odbił jednak Jakub Rajczykowski. Młody bramkarz Skry pozostawał czujny również na przedpolu i mądrze reagował przy próbach prostopadłych zagrań za naszą linię defensywy.
Jeszcze przed przerwą Jan Ciućka uruchomił w polu karnym Tobiasza Kubika, który dobrze poradził sobie z rywalami, ale jego strzał został w ostatniej chwili zablokowany.
Na przerwę schodziliśmy przy jednobramkowym prowadzeniu. Przed startem drugiej odsłony trener Gerega wymienił znaczną część składu, a na boisku zamledowało się kilku graczy testowanych. Swoją szansę w dzisiejszym meczu otrzymał również adept naszej Akademii, Krzysztof Ciesielski. Od początku okresu przygotowawczego utalentowany 16-latek trenuje z pierwszą drużyną.
W związku z dużą liczbą roszad, w drugiej połowie mecz stał się nieco bardziej chaotyczny. Piłkarze Skry w dalszym ciągu kontrolowali przebieg zdarzeń, dłużej utrzymywali się przy piłce, ale ich gra była nieco mniej poukładana niż w trakcie pierwszych 45 minut.
Po wznowieniu gry nasi rywale wypracowali sobie niezłą sytuację, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Jakub Hajda. Młody bramkarz był bardzo skoncentrowany i – podobnie jak Rajczykowski w pierwszej połowie – odpowiednio reagował na zagrania graczy LKS-u.
W 60. minucie spotkania jeden z piłkarzy testowanych przez nasz sztab szkoleniowy próbował wykończyć świetną akcję całego zespołu, ale jego płaskie uderzenie z linii bramkowej wybił defensor z Goczałkowic.
Swoją okazję miał również Krzysztof Ciesielski, którego dobrym prostopadłym podaniem obsłużył Jakub Niedbała. Golkiper rywali zdołał jednak odbić futbolówkę, która zmierzała do siatki po próbie młodego zawodnika Skry.
W drugiej odsłonie nasza drużyna miała jeszcze kilka niezłych szans na podwyższenie prowadzenia, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Podopieczni Konrada Geregi zaprezentowali się z dobrej strony i w pełni zasłużenie zwyciężyli w pierwszym meczu kontrolnym, udanie kończąc drugi tydzień przygotowań do piłkarskiej wiosny w 2 Lidze.
Skra Częstochowa – LKS Goczałkowice 1:0
1 – 0 – Przemysław Sajdak 17’
Skra (I połowa)
Rajczykowski – Nawrocki, Bartosiak, Wypart – Winciersz, Łabojko, Kołodziejczyk (30’ testowany), Kubik – Ciućka, Sajdak – Mas
Skra (II połowa)
Hajda – testowany, O. Kucharczyk, P. Kucharczyk – Maćkowiak, testowany, Łabojko (60’ Kołodziejczyk), testowany – Niedbała, Ciućka (60’ testowany) – Ciesielski