„Będziemy podkręcać intensywność”. Przygotowania w toku

Nasza drużyna kontynuuje przygotowania do rundy wiosennej. Zawodnicy mają za sobą tydzień wprowadzający, a już w najbliższych dniach wejdą na znacznie wyższe obroty. Ponadto w sobotę rozegrają pierwszy mecz kontrolny. 

Pierwsze dni przygotowań były dla naszych piłkarzy wstępem do tego, co czeka ich w kolejnych tygodniach. Zajęcia nie były tak intensywne, ale miały za zadanie przygotować ich do zmierzenia się z wysokimi obciążeniami: – Pierwszy tydzień był mocno wprowadzający. Plan polegał na tym, żeby przygotować piłkarzy do wysiłku, który założyliśmy sobie już na najbliższe dni – mówi trener Konrad Gerega. 

Nie ulega wątpliwości, że bieżący tydzień będzie dla zawodników znacznie bardziej wymagający. Jak podkreśla szkoleniowiec Skry, oprócz wyższych obciążeń, gracze będą mocno pracować nad taktyką i boiskowymi zachowaniami, dzięki czemu mają cały czas doskonalić tudzież rozwijać swoją grę. W poniedziałek odbyli zajęcia na boisku. 

– Dzisiaj niestety warunki trochę nam przeszkadzały, trudno było wykonać wszystko, co zamierzaliśmy, natomiast jest zima i piłkarze wiedzą, że muszą być dobrze nastawieni – mówi trener Gerega – Pogoda sprawiła nam określone warunki i musimy sobie z tym poradzić. Na ten tydzień zaplanowaliśmy wiele działań modelowych w różnych strukturach, bo przed nami pierwszy sparing. Ponadto cały czas będziemy podkręcać intensywność – zaznacza szkoleniowiec. 

Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, w zajęciach uczestniczy kilku utalentowanych wychowanków Akademii Skry z roczników 2007 i 2008. Ponadto z zespołem trenuje niewielka grupa graczy testowanych, którzy powoli wdrażają się do drużyny i prezentują swoje umiejętności przed sztabem szkoleniowym. 

– W tej chwili testujemy piłkarzy związanych z naszym miastem – kontynuuje pierwszy trener – Nie da się ukryć, że chciałbym umacniać tożsamość naszej drużyny z Częstochową, dlatego mamy koncepcję, żeby przez pierwsze dwa tygodnie dać możliwości  również ludziom z regionu. Jakie mają szanse? Wszystko zależy od nich. 

Wśród testowanych znajdują się gracze z niższych lig, dla których angaż w naszym klubie byłby niewątpliwie wielką szansą i imponującym awansem sportowym. Pełnię możliwości będą mogli pokazać jednak dopiero w sparingach, a w związku z tym, szkoleniowiec Skry nie podejmuje się na razie jednoznacznej oceny ich umiejętności. 

– Wiadomo, że różnica pomiędzy poziomem centralnym, a rozgrywkami, w których dotychczas występowali zawodnicy testowani, jest duża – m.in. w intensywności taktycznej. To jest kwestia adaptacji do pracy, którą wykonujemy i pokazania swoich umiejętności. Kilku z nich na pewno wystąpi w sobotnim sparingu i wtedy ocenimy ich przydatność – zaznacza Konrad Gerega. 

W planie na bieżący tydzień znajduje się pierwszy mecz kontrolny, w którym zmierzymy się z LKS-em Goczałkowice Zdrój. Sobotnia rywalizacja będzie dla naszego zespołu doskonałą okazją, by przetestować różne rozwiązania i wdrożyć nowe elementy. Sztab szkoleniowy ma już dokładny pomysł, w jaki sposób chce wykorzystać mecze kontrolne, by rozwinąć zespół. 

– Nie jestem fanem sparingów, bo dla mnie to są trochę sztuczne mecze. Każde spotkanie kontrolne chcemy jednak zwyciężać, ponieważ zamierzamy złapać taką naturalność wygrywania. Chcę, żeby to nas cechowało – mówi trener Gerega. 

– Piłkarze mają swój plan na sparingi – ustaliłem z nimi pewne rzeczy, zaproponowałem działania, które chciałbym wprowadzić podczas meczów kontrolnych. Oni to zaakceptowali, idą w to i myślę, że to jest dobry czas, żeby wdrożyć jak najwięcej detali w naszą grę. Ponadto jak każdy zespół, mamy swoje deficyty i będziemy pracować, by je wyeliminować – kończy szkoleniowiec Skry Częstochowa. 

Działamy dalej! 

Copy link
Powered by Social Snap