Czas na KKS Kalisz. W poniedziałek walczymy o punkty na Lorecie [ZAPOWIEDŹ]

W poniedziałek nasza drużyna rozegra spotkanie 17. kolejki 2 Ligi, w którym zmierzy się z KKS-em Kalisz. Mecz odbędzie na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej w Częstochowie. Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowany jest na godzinę 18:15.

Zbliżające się starcie z pewnością będzie istotne w kontekście układu ligowej tabeli. Aktualnie nasza drużyna plasuje się na 7. miejscu w stawce. Już udowodniła, że stać ją na bardzo wiele i w kolejnych spotkaniach będzie walczyła o ugruntowanie swojej pozycji w czołówce.

Piłkarze Skry zgromadzili dotychczas 23 punkty. Zapewne byłoby ich jeszcze więcej, ale dwa ostatnie mecze nie ułożyły się po myśli podopiecznych Konrada Geregi. W spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola sporą przeszkodą w eksponowaniu naszych atutów z pewnością były warunki panujące na boisku – murawa była grząska i utrudniała wyprowadzenie piłki spod własnej bramki krótkimi podaniami tudzież utrzymywanie się przy futbolówce, co bez wątpienia należy do elementów charakterystycznych naszego zespołu. Najlepszym tego potwierdzeniem jest fakt, że Skra wymienia średnio najwięcej podań/mecz ze wszystkich ekip 2 Ligi.

Z kolei w przegranym 1:2 meczu ze Stomilem Olsztyn nasza drużyna dominowała na placu gry, ale zabrakło jej skuteczności, pewności w kluczowych momentach. Śmiało można jednak założyć, że jeśli będziemy funkcjonować w ten sposób w kolejnych spotkaniach, to efekty mogą być znacznie lepsze.

Od początku bieżącego sezonu piłkarze Konrada Geregi dobrze spisują się w destrukcji. Nasza drużyna straciła zaledwie 15 goli. Lepszym rezultatem może pochwalić się jedynie nasz poniedziałkowy rywal, KKS Kalisz, którego bramkarzy rywale zdołali pokonać 11 razy. Można więc stwierdzić, iż w nadchodzącym starciu spotkają się ze sobą dwie najlepsze linie obronne w lidze.

KKS Kalisz zgromadził do tej pory 28 punktów, dzięki czemu zajmuje 3. miejsce w stawce. Nie ulega wątpliwości, iż Paweł Ozga – trener, który latem przejął zespół z Wielkopolski – umiejętnie korzysta z dużych możliwości swoich zawodników. Najlepszym tego dowodem jest postawa Huberta Sobola, który przewodzi klasyfikacji strzelców. Były napastnik m.in. Lecha Poznań czy Wisły Kraków ma na swoim koncie już 10 trafień. Wciąż młody, 23 – letni napastnik z pewnością myśli o powrocie na wyższy poziom, a jego postawa jasno wskazuje na to, że ma duże szanse, by zrealizować swoje ambicje.

Ważnym elementem KKS-u jest także Nestor Gordillo. Doświadczony, hiszpański pomocnik dysponuje arsenałem zagrań nieszablonowych, kreatywnych, ponadto imponuje techniką użytkową i umiejętnością gry jeden na jeden. W Kaliszu kapitalnie sprawdzał się już kilka lat temu, notabene w momencie, gdy ekipa z Wielkopolski nieskutecznie rywalizowała ze Skrą o awans do Fortuna 1 Ligi, a następnie odszedł do Arki Gdynia. W Trójmieście nie spełnił jednak oczekiwań i wrócił na „stare śmieci”, gdzie ponownie decyduje o losach poszczególnych spotkań.

Warto dodać, że pomimo dobrego dorobku punktowego na obecnym etapie sezonu, minione tygodnie nie należą do szczególnie udanych dla ekipy z Kalisza. W ostatnich pięciu spotkaniach nasi rywale zwyciężyli tylko raz, co można uznać za lekki regres w stosunku do dyspozycji, którą prezentowali we wcześniejszych fazach rozgrywek.

Nie zmienia to jednak faktu, że poniedziałkowe starcie z pewnością będzie dla nas trudną przeprawą. Mecz zapowiada się wyjątkowo ciekawie i bez wątpienia elektryzuje kibiców obu drużyn, ale także postronnych obserwatorów drugoligowych rozgrywek. Nie ma zatem przypadku w tym, że spotkanie Skry Częstochowa z KKS-em Kalisz będziecie mogli obejrzeć nie tylko w aplikacji Pilot WP. Transmisję przeprowadzi bowiem również otwarta telewizja TVP Sport. Zapraszamy Was do przeżywania wspólnych emocji. Możemy być pewni, że nasi piłkarze z pełną determinacją będą walczyć o komplet punktów.