W spotkaniu 16. kolejki drugoligowych rozgrywek nasza drużyna uległa Stomilowi Olsztyn 1:2. Zapoznajcie się z pomeczowymi wypowiedziami trenera Konrada Geregi z konferencji prasowej.
Trener Konrad Gerega o swoich odczuciach:
– Na pewno jesteśmy niepocieszeni, bo przegraliśmy drugie spotkanie z rzędu. Drugi mecz z rzędu, w którym jesteśmy drużyną lepszą i tylko bramki się nie zgadzają. Niestety za fajerwerki nikt nie da nam punktów.
O sytuacji z odwołanym karnym dla Skry:
– Na gorąco mogę powiedzieć, że było sporo emocji. Nie będę się wypowiadał – bo nie widziałem sytuacji – na temat rzutu karnego, natomiast to wszystko trwało długo, czas decyzji sędziego się przeciągnął i emocjonalnie trochę siedliśmy. Decyzja była jednak podyktowana naszą dominacją, a wspomniana sytuacja na pewno miałaby wpływ na to, jak skończyłby się mecz.
O Stomilu:
Gratuluję zwycięstwa drużynie z Olsztyna. Przez cały mecz przebywali w obronie niskiej i strzelili dwie bramki, więc im gratuluje. Pierwszy gol z rzutu wolnego autorstwa Filipa Wójcika – bardzo ładny, dużej klasy.
O przebiegu spotkania:
Słabo weszliśmy w mecz. Później Skra przejęła dominację i myślę, że zawodnicy zrobili bardzo dużo, żeby wygrać to spotkanie. Na sucho, statystycznie – mieliśmy 21 strzałów na bramkę, 12 rzutów rożnych. Bardzo dużo wejść w pole karne.
Statystyka expected goals pewnie wskazywała około czterech bramek oczekiwanych. To pokazuje, że zespół zrobił naprawdę sporo, żeby ten mecz wygrać.
O kolejnym wyzwaniu:
Przed nami trudna podróż, ale paradoksalnie po tej porażce zespół jeszcze bardziej się scementuje. Musimy się jak najszybciej odbić. Mecz z KKS-em Kalisz jest dobry, żeby pokazać, że Skra dobrze gra w piłkę i wygrywa mecze.