Drużyna Skry Ladies Częstochowa zainkasowała w niedzielę pierwsze trzy punkty w nowym sezonie. Nasze piłkarki pokonały SWD Wodzisław Śląski 4:1. Na efektowny wynik złożyły się gole Natalii Liczko, Zuzanny Kubiciel i dwa trafienia Oliwii Frontczak.
Niedzielne starcie było dla zespołu prowadzonego przez Patryka Mrugacza drugim oficjalnym spotkaniem w kampanii 2023/2024. W meczu 1. kolejki zawodniczki Skry podzieliły się punktami z Resovią Rzeszów (2:2). Z kolei wyjazdowa rywalizacja z UKS Trójką Staszówka Jelna ostatecznie nie doszła do skutku ze względu na złe warunki pogodowe, które sprawiły, iż murawa nie nadawała się do gry.
Piłkarki naszego zespołu podeszły więc do niedzielnego starcia w pełni zdeterminowane, by pierwszy raz zgarnąć pełną pulę i potwierdzić swoje ambicje na placu gry. Od początku meczu osiągnęły przewagę i dyktowały warunki na boisku. Zawodniczki drużyny gości zostały zepchnięte do głębokiej defensywy, nie potrafiły poradzić sobie z wysokim, agresywnym pressingiem i sposobem konstruowania kolejnych ataków Skry Ladies.
Boiskowa dominacja naszych piłkarek przełożyła się na liczne sytuacje podbramkowe. Sygnały ostrzegawcze w kierunku zawodniczek SWD już na starcie zawodów wysyłały m.in. Federica Dall’ara (uderzyła minimalnie nad poprzeczką po zamieszaniu w polu karnym) i Oliwia Frontczak, której strzał z rzutu wolnego nieznacznie minął bramkę zespołu gości.
W 20. minucie spotkania worek z bramkami otworzyła Natalia Liczko, która pięknym, mierzonym uderzeniem umieściła piłkę w siatce. Za najlepszy komentarz do precyzyjnego uderzenia ofensywnej pomocniczki Skry niech posłuży fakt, że bramkarka SWD nie była w stanie jakkolwiek zareagować i jedynie odprowadziła wzrokiem wpadającą do bramki futbolówkę.
Nie minęło zbyt wiele czasu, a na tablicy wyników widniał już rezultat 2:0. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, najsprytniejsza w polu karnym okazała się Oliwia Frontczak. Zawodniczka, która na przestrzeni całych zawodów świetnie radziła sobie w centralnej strefie boiska, znalazła się we właściwym miejscu i podwyższyła prowadzenie naszego zespołu.
Do końca pierwszej odsłony rezultat nie uległ już zmianie, choć piłkarki Skry kilkukrotnie były bliskie powiększenia przewagi. Warto wspomnieć chociażby uderzenie po dalszym słupku wspomnianej wyżej Oliwii Frontczak, które z największym trudem odbiła bramkarka SWD.
W drugiej połowie podopieczne Patryka Mrugacza w dalszym ciągu w pełni kontrolowały zawody. Zawodniczki zespołu gości były zamknięte w okolicach własnej “szesnastki”, a ich kontrataki zwykle duszone były w zarodku. Piłkarki Skry kreowały okazje, wysoko odbierały piłkę. Można nawet stwierdzić, iż były jeszcze bardziej precyzyjne w swoich poczynaniach aniżeli w pierwszej części gry.
W 61. minucie spotkania mieliśmy okazję obejrzeć kolejną piękną bramkę. Oliwia Frontczak oddała kapitalne uderzenie z dystansu, a piłka po raz trzeci wczorajszego wieczoru wylądowała w siatce.
W międzyczasie szkoleniowiec naszego zespołu przeprowadził kilka zmian, lecz styl i sposób funkcjonowania drużyny na boisku się nie zmienił. W dalszym ciągu mogliśmy mówić o pełnej dominacji Skry Ladies.
Kiedy wydawało się, że nic już nie jest w stanie zagrozić bramce naszej drużyny, rywalki wyprowadziły szybką kontrę, która zakończyła się golem autorstwa Blanki Ocipinskiej.
SWD zmniejszyło stratę, ale odpowiedź naszej drużyny była imponująca, bowiem w doliczonym czasie gry niezwykle utalentowana, zaledwie 15 – letnia Zuzanna Kubiciel świetnie wykończyła kolejną akcję zespołu i przypieczętowała zwycięstwo. Nie ulega wątpliwości, iż dla młodej zawodniczki był to moment absolutnie wyjątkowy, ale i zdradzający oznaki wielkiego potencjału, którym dysponuje snajperka Skry!
W pełni zasłużony triumf stał się więc faktem, a nasze piłkarki z uśmiechem na ustach mogą przygotowywać się do kolejnych ligowych wyzwań. To był świetny mecz w ich wykonaniu!
Skra Ladies Częstochowa – KS SWD Wodzisław Śląski 4:1
1 – 0 – Natalia Liczko 20’
2 – 0 – Oliwia Frontczak 29’
3 – 0 – Oliwia Frontczak 60’
3 – 1 – Blanka Ocipinska 86’
4 – 1 – Zuzanna Kubiciel 90+3’
Skra Ladies Częstochowa:
Szulc – Lulkowska, Baszewska, Zieliński – Nierychło (46’ Szmatuła), Frontczak, Matusiak (60’ Czechowska), Wodarz – Mesjasz (46’ Kuźdub), Liczko (73’ Sikora) – Dall’ara (60’ Kubiciel)