Piłkarki Skry Ladies rozegrał w sobotę ostatni mecz sparingowy w bieżącym okresie przygotowawczym. Tym razem sprawdził formę na tle Czarnych Sosnowiec. Mecz zakończył się zwycięstwem ekstraligowca, jednak postawa naszej drużyny zasługuje na słowa uznania.

Pojedynek z Czarnymi Sosnowiec był ostatnim meczowym sprawdzianem naszych Pań przed startem ligowej rywalizacji. I trzeba przyznać, że na tle ekstraligowca Ladies zaprezentowały się z bardzo dobrej strony.

Już w 12. minucie spotkania Federica Dall’ara zdobyła bramkę dla Skry. Czarni mieli sporo problemów z poradzeniem sobie z naszymi piłkarkami, które nie ustępowały wyżej postawionemu rywalowi. Na boisku nie brakowało walki i samo spotkanie z pewnością mogło się podobać.

Warto zauważyć, że sosnowiczanki trzykrotnie egzekwowały rzuty karne! Przy takim obrocie sprawy, trudno o korzystny wynik, nawet jeśli jedną z jedenastek zdołała obronić Karolina Szulc.

Mimo porażki możemy być zadowoleni z postawy Skry, co potwierdził w pomeczowej wypowiedzi trener Patryk Mrugacz:

Pojedynek z Czarnymi był dla nas bardzo ważny w kontekście generalnej próby, udzielenia odpowiedzi na niewykrystalizowane tematy związane z kadrą drużyny czy wiedzy na temat tego, co w najbliższym tygodniu będzie dla nas najważniejsze. Sobotni test zdaliśmy pozytywnie. Nie zmienia to jednak faktu, że nasze myśli dziś muszą być skoncentrowane tylko i wyłącznie na optymalnym przygotowaniu do meczu z Resovią.

Czarni Sosnowiec – Skra Ladies 4:1 (2:1)

Bramka dla Skry: Federica Dall’ara

Skra Ladies Częstochowa: Szulc – zaw. testowana (65’ Czerwińska), Lulkowska, Zielińska (65’ Ozieriańska), Baszewska, Szmatuła (67’ zaw. testowana) – Frontczak, N. Młynek (60’ Dubiel) – Kuźdub (32’ Kubiciel), Matusiak, Dall’ara (67’ Mesjasz)