Nasza drużyna w efektownym stylu zwyciężyła ostatni mecz kontrolny w letnim okresie przygotowawczym. Piłkarze Skry Częstochowa pokonali GKS Bełchatów 4:0. Bramki zdobywali Mateusz Winciersz, Dawid Wojtyra, Przemysław Sajdak i Michał Kitliński.
Od początku dzisiejszego spotkania nasi zawodnicy starali się dyktować warunki na placu gry, wysoko atakowali rywala i dłużej utrzymywali się przy piłce. Nie zmienia to jednak faktu, że pierwszą dobrą sytuację wykreowali gracze GKS-u. Jeden z nich wpadł w pole karne i płaskim uderzeniem próbował zaskoczyć Karola Szymkowiaka, który stanął na posterunku, udanie interweniując.
Kilka chwil później zakotłowało się pod bramką rywali. Piotr Nocoń posłał nieprzyjemną piłkę z rzutu wolnego wykonywanego z głębi pola. Futbolówka niechybnie zmierzała do bramki, skozłowała jeszcze przed golkiperem GKS-u, który jednak ostatecznie z najwyższym trudem sparował piłkę na rzut rożny.
Gracze naszego zespołu często wykorzystywali dynamicznego wahadłowego, Mateusza Winciersza. W 12. minucie Adam Mesjasz popisał się kapitalnym, dłuższym zagraniem w jego kierunku. Winciersz przejął futbolówkę i dobrze dośrodkował w “szesnastkę” rywali, lecz ostatecznie nikomu z naszych zawodników nie udało się zamknąć dobrej akcji.
Nie minęło jednak zbyt wiele czasu, a nasza drużyna świetnie rozegrała kolejny atak. Decydującą rolę odegrał kapitan Skry, Piotr Nocoń, który bardzo dobrym prostopadłym podaniem uruchomił wspomnianego wyżej Mateusza Winciersza. Wahadłowy naszej ekipy wpadł w pole karne i choć z jego pierwszą próbą poradził sobie bramkarz GKS-u Bełchatów, to “poprawka” okazała się już w pełni skuteczna. Objęliśmy prowadzenie.
Nasi piłkarze przez większą część meczu kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, ale w pierwszej połowie nasi przeciwnicy próbowali się odgryzać. W 28. minucie gracze z Bełchatowa krótko rozegrali stały fragment gry, doprowadzili do bardzo dobrej sytuacji, lecz strzał jednego z rywali w fenomenalny sposób odbił Karol Szymkowiak.
W 38. minucie meczu dynamiczny rajd prawą flanką przeprowadził Mateusz Magdziarz. Młody zawodnik, który w ubiegłym sezonie występował na wypożyczeniu w Unii Skierniewice, zakończył akcję świetnym dośrodkowaniem w pole karne. Do piłki dopadł Piotr Nocoń, który uderzył minimalnie obok słupka bramki rywali.
Kilkadziesiąt sekund później nasi piłkarze wykreowali kolejną groźną okazję, która tym razem zakończyła się już w najlepszy możliwy sposób. Piotr Nocoń wykazał się dużym spokojem w “szesnastce” rywala, wycofał piłkę do gracza testowanego, a ten zdecydował się na uderzenie. Mimo iż golkiper rywali udanie interweniował, to futbolówka trafiła na głowę Dawida Wojtyry, który umieścił ją w siatce i podwyższył prowadzenie Skry.
W drugiej odsłonie nasza drużyna jeszcze bardziej zdominowała rywali z Bełchatowa i już w pełni kontrolowała spotkanie. Podopieczni Konrada Geregi dobrze operowali piłką, utrzymywali się przy niej i cierpliwie szukali nadarzających się okazji.
W 63. minucie mogliśmy obejrzeć, bez cienia wątpliwości, najładniejszą indywidualną akcję dzisiejszego spotkania. Przemysław Sajdak wpadł w pole karne, kapitalnie “przełożył” rywali i niezwykle silnym, a zarazem precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce, podwyższając prowadzenie Skry.
Niewiele czasu minęło, a nasi piłkarze mieli kolejną szansę na strzelenie gola. Świetnym odbiorem na połowie rywala popisał się Mikołaj Łabojko, który następnie podał w pole karne w kierunku Denisa Gojki. Ofensywny pomocnik Skry poradził sobie z rywalami, lecz jego strzał został ostatecznie zablokowany.
W 78. minucie piłkę przechwycił Sajdak, po czym imponującym prostopadłym podaniem uruchomił Michała Kitlińskiego, który minął bramkarz i po strzale z bardzo ostrego kąta ustalił wynik meczu.
Dzisiejsze spotkanie z pewnością dostarczyło naszemu sztabowi kolejnych ważnych odpowiedzi i zbudowało drużynę przed startem rozgrywek ligowych!
Skra Częstochowa – GKS Bełchatów 4:0
1 – 0 – Mateusz Winciersz
2 – 0 – Dawid Wojtyra
3 – 0 – Przemysław Sajdak
4 – 0 – Michał Kitliński
Skra Częstochowa:
Szymkowiak (46’ Rajczykowski) – Nawrocki (60’ testowany), Mesjasz, Bartosiak (60’ testowany) – Magdziarz (60’ Malec), Olejnik, Łabojko (68’ Kołodziejczyk), Winciersz – Nocoń (60’ Gojko), testowany (46’ Sajdak) – Wojtyra (46’ Kitliński)