Sezon 2022/2023 dobiegł końca. W związku z tym, zanim przejdziemy do tego, co przed nami, warto pokrótce podsumować minioną kampanię.
W związku z niezadowalającym wynikiem sportowym miniony sezon trudno uznać za udany. Spadek z Fortuna 1 Ligi był pokłosiem trudnych warunków funkcjonowania pierwszej drużyny w okresie modernizacji stadionu przy ulicy Loretańskiej. Jesienią drużyna prowadzona przez trenera Jakuba Dziółkę trenowała na różnych obiektach w okolicach Częstochowy, które nie gwarantowały wystarczająco dobrych warunków – zarówno do treningu, jak i niezbędnej regeneracji. Niestety, trudna sytuacja organizacyjna odbiła się na wynikach zespołu.
Warto jednak pamiętać, że modernizacja naszego obiektu to wielki krok w kierunku dalszego, dynamicznego rozwoju Skry Częstochowa. Nie ulega wątpliwości, iż imponująco rozbudowany budynek klubowy czy nowa, podgrzewana płyta stanowią podwaliny pod lepsze i łatwiejsze funkcjonowanie w kolejnych latach. Już wkrótce na “Lorecie” powstaną także trybuny, których zakładana pojemność będzie wynosić przeszło 2 tysiące miejsc.
W Fortuna 1 Lidze nasz klub przeżył fantastyczną przygodę. Piłkarze Skry Częstochowa rozegrali wiele dobrych spotkań, regularnie dostarczali nam emocji i napisali historię, która z pewnością pozostanie z nami na długo. Pierwszy sezon był w ich wykonaniu świetny na wielu polach, ten miniony – również z wyżej wspomnianych względów organizacyjnych – był słabszy, ale patrząc na całokształt – to był naprawdę dobry czas, w którym nasza drużyna potrafiła postawić się najlepszym zespołom na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce. s
Podsumowując minione dwa lata, z pewnością warto zwrócić uwagę na sukcesywne hołdowanie konkretnej filozofii, która od lat cechuje Skrę. Mamy na myśli oczywiście wprowadzanie młodych zawodników. Dużo mówi o tym chociażby klasyfikacja PRO Junior System, w której w ubiegłym roku zwyciężyliśmy, a w sezonie 2022/2023 zajęliśmy 3. miejsce. Z kolei biorąc pod uwagę wyłącznie ilość minut rozegranych przez młodzieżowców – jesteśmy liderem.
Co jednak najważniejsze, o wielu młodych zawodnikach występujących w Skrze możemy powiedzieć, że rzeczywiście się rozwinęli i poszli do przodu. Sztab szkoleniowy wykonywał z nimi bardzo dobrą pracę, czego dowodem są postępy, jakie poczynili młodzieżowcy grający w naszym klubie przez ostatnie dwa lata.
W przyszłość patrzymy z optymizmem. Choć spadek jest bolesnym doświadczeniem, to najpiękniejszy okres w historii klubu wciąż trwa. Porażka jest częścią drogi, którą od kilkunastu lat kroczy nasz klub – doszliśmy aż na zaplecze ekstraklasy, teraz musimy się cofnąć, ale nie zamierzamy zatrzymywać się w rozwoju. Skra Częstochowa dalej będzie szła do przodu!