Przed meczem z Odrą Opole krótko porozmawialiśmy ze szkoleniowcem naszej drużyny, Jakubem Dziółką. Zapraszamy!
W meczu z Arką wszystko funkcjonowało bardzo dobrze, co przyniosło nam ostateczne zywcięstwo. Wiadomo jednak, że Odra to zespół o zupełnie innej charakterystyce. Czego możemy zatem się spodziewać po tym meczu?
Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu i jesteśmy dobrze przygotowani na każdy scenariusz. Wiemy, jak skutecznie gra Odra. Punktowała zwycięsko w ostatnich meczach i jesteśmy na to przygotowani – i na grę bezpośrednią, i na to, że będziemy musieli być dłużej być w ataku pozycyjnym. Kluczem jest nastawienie, dobry początek meczu – tak jak we wcześniejszych, zwycięskich spotkaniach. Co do meczu z Arką Gdynia, oczywiście, on był udany, bo był zwycięski, ale jak to my – doszukaliśmy się też błędów i ten mikrocykl jest poświęcony m.in. Aspektom, dzięki którym zespół będziemy lepiej funkcjonował.
Jutro zagramy pierwszy oficjalny mecz na Lorecie. Czy jest to taki oddech ulgi i dodatkowy przypływ pozytywnej energii, entuzjazmu dla naszych piłkarzy?
Myślę, że tak. Chcemy budować nasz zespół właśnie na tej pozytywnej energii, intensywności. I mamy cel, żeby przenieść to na mecz .