W czwartkowy wieczór Skra Ladies podejmowała w meczu sparingowym Naprzód Ostrowy. Goście wygrali zdecydowanie, jednak sztab szkoleniowy nie ukrywał zadowolenia z rozegranego sparingu. Bramkę dla Ladies zdobyła Zofia Dubiel.
Takie spotkania nie zdarzają się zbyt często, jednak sztab szkoleniowy Skry Ladies wielokrotnie udowodnił, że wybiera dla naszych zawodniczek najbardziej wymagających sparingpartnerów. Stąd też częste potyczki z zespołami grającymi na co dzień w Orlen Ekstralidze. Czwartkowy sparing również wpisuje się w ten trend, ponieważ rywalami Skry była męska drużyna Naprzodu Ostrowy.
Piłkarze rywalizujący w A-klasie wygrali zdecydowanie. Nie oznacza to jednak, że mecz był jednostronnym widowiskiem.
– Do przerwy, z wyjątkiem pierwszego kwadransa, mecz przebiegał pod nasze dyktando – relacjonuje trener Patryk Mrugacz. – Takie mecze jednak nie wybaczają błędów, a każdy błąd i brak asekuracji ofensywnej powoduje najczęściej stratę bramki. Szkoda doskonałych sytuacji i odbiorów w wysokim pressingu, które nie znalazły drogi do bramki.
Wynik był sprawą drugorzędną, a najważniejsze było zmierzenie się z silniejszym fizycznie rywalem.
– Pewnie wiele osób może zapytać o stosowność takiego spotkania – my jako sztab jesteśmy zadowoleni z tego spotkania – przyznaje trener Mrugacz. – Najbardziej cieszy nas kultura gry, która była po naszej stronie. Druga połowa to mocno otwarty mecz z dużą ilością przestrzeni zostawianej przez oba zespoły, którą wykorzystał przeciwnik o przewadze motorycznej i stąd wynik spotkania. Najważniejsze, że coraz więcej zachowań w naszej grze jest powtarzalnych i będziemy pracować by było tak również w najbliższym spotkaniu ligowym – zakończył szkoleniowiec Ladies.
Skra Ladies Częstochowa – Naprzód Ostrowy 1:6 (0:2)
Bramka dla Ladies: Zofia Dubiel (89’ – karny)
Skra Ladies Częstochowa: Szulc (46′ O. Młynek) – Wodarz (74′ Czerwińska), Olkhovska (81′ Cierpiał), Ozieriańska (55′ Lulkowska), Baszewska, Chudzik (55′ Dannheisig) – N. Młynek (55′ Dubiel), Frontczak (65′ Kubiciel) – Liczko (58′ Mesjasz), Matusiak, Kohut