Kluczowe starcie. Jutro gramy z Sandecją

Jutro nasza drużyna rozegra spotkanie 25. kolejki Fortuna 1 Ligi. Piłkarze Skry Częstochowa wybiorą się do Niepołomic, by zmierzyć się z zespołem Sandecji Nowy Sącz. Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowany jest na godzinę 18.00.

Piątkowe starcie spokojnie można nazwać rywalizacją o wysokim ciężarze gatunkowym, wszak obie drużyny sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli i walczą o wydostanie się ze strefy spadkowej. Aktualnie nasza ekipa ma na swoim koncie 21 punktów i plasuje się na 17. miejscu w tabeli. Z kolei Sandecja zgromadziła 22 „oczka” i zajmuje 16. pozycję.

Możemy zakładać, że nasi piłkarze do jutrzejszego pojedynku przystąpią świetnie przygotowani. W trakcie przerwy reprezentacyjnej nie rozegrali sparingu, ale skupili się na intensywnym treningu i pracy, która ma przełożyć się na spotkania ligowe. Trener naszego zespołu, Jakub Dziółka, podkreślał, że drużyna dobrze wykorzystuje rozbrat z rozgrywkami ligowymi, skupiając się także na elementach, które dotychczas funkcjonowały nieco gorzej.

– Skupiliśmy się na treningu i rzeczach, które – szczególnie w ataku – nie wychodziły nam tak jak chcemy. Staraliśmy się mocno to uwypuklić. Intensywnie pracowaliśmy nad tymi elementami, które w przyszłości dadzą nam sytuacje bramkowe i gole – mówił trener Jakub Dziółka, podsumowując pierwszy tydzień zajęć w trakcie przerwy reprezentacyjnej.

Odnosząc się do jutrzejszego z pojedynku, szkoleniowiec naszej ekipy dodawał: – Chcemy zwyciężyć w kolejnym spotkaniu z Sandecją w Niepołomicach. Jedziemy tam z jasno określonym celem, żeby być odważnym i dążyć do zdobycia trzech punktów przez cały mecz – mówił trener Dziółka.

Nie da się ukryć, że odwagi tudzież wysokiego, agresywnego podejścia w bieżącej rundzie naszej drużynie z pewnością nie można odmówić. Zawodnicy Skry są na boisku bardzo dobrze zorganizowani, zaliczają wiele odbiorów na połowie przeciwnika i często ograniczają rywalom możliwość wyprowadzenia piłki spod własnej bramki. Efekty dobrej gry przyszły w zwycięskich starciach z Zagłębiem Sosnowiec i Podbeskidziem Bielsko – Biała. Jesteśmy przekonani, że jeśli nasza ekipa w dalszym ciągu będzie funkcjonować w ten sposób, to droga do utrzymania znacznie się skróci.

Jutrzejszy mecz nie będzie jednak łatwy, bowiem Sandecja również ma jasno określony cel i walczy o pozostanie w Fortuna 1 Lidze. Warto przypomnieć, że marzec był w Nowym Sączu miesiącem zmian. W miejsce dotychczasowego trenera, Stanislava Vargi, przyszedł nowy szkoleniowiec, Tomasz Kafarski. W ostatnich dwóch spotkaniach jego drużyna zgromadziła 4 punkty, remisując z katowicką GieKSą 1:1, a także zwyciężając z GKS-em Tychy 3:2. Śmiało więc można stwierdzić, iż „Sączersi” przeżywają obecnie dobry okres.

Najlepszym strzelcem ekipy z Nowego Sącza jest aktualnie Jakub Wróbel, który sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Nasi obrońcy z pewnością będą musieli zwrócić szczególną uwagę na 29 – letniego, doświadczonego na poziomie pierwszoligowym napastnika. Co ciekawe, w zespole naszych rywali występuje także były snajper Skry Częstochowa, Maciej Mas. Młody piłkarz reprezentował naszą ekipę w minionym sezonie.

Na koniec warto dodać, iż nasze spotkanie z Sandecją w rundzie jesiennej zakończyło się bezbramkowym remisem.

My jednak mamy nadzieję, że jutro powtórzymy rezultat z pierwszego w historii starcia obu drużyn, które miało miejsce w listopadzie 2021 roku i zakończyło się zwycięstwem Skry Częstochowa. Nasi piłkarze jadą do Niepołomic po pełną pulę i mamy ogromną nadzieję, że wrócą z poczuciem zrealizowanego celu.

***

Transmisję z meczu możecie śledzić wykupując PPV pod linkiem: skraczestochowa.statscore.com bądź inwestując w pakiet sportowy w aplikacji Polsat Box Go (https://bit.ly/PolsatBoxGoF1)

Copy link
Powered by Social Snap