W najbliższą niedzielę Ladies podejmą na własnym boisku Bielawiankę Bielawa. W pierwszym meczu Bielawianka wygrała 2:1, więc nasze Panie pałają rządzą rewanżu. Goście na pewno jednak łatwo skóry nie sprzedadzą, co zapowiada nam emocjonujący pojedynek.
Piłkarki Skry w ostatnim czasie dostarczają nam wiele radości. Po minimalnej porażce ze Stomilankami na inaugurację rundy wiosennej częstochowianki wygrały z rezerwami mistrzyń Polski z Łodzi, po czym po pasjonującym pojedynku z Ząbkovią w doliczonym czasie gry przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. Liczymy na to, że podobnie będzie w najbliższą niedzielę, kiedy na Miejski Stadion Piłkarski przy ulicy Loretańskiej zawita zespół Bielawianki Bielawa.
Faworytkami pojedynku są bez wątpienia nasze zawodniczki. Bielawianka, to jednak zespół nieprzewidywalny. Zamykająca tabelę drużyna jesienią niespodziewanie pokonała nie tylko Skrę, ale również Rekord Bielsko-Biała, a więc wicelidera tabeli.
Runda rewanżowa nie poszła po myśli zawodniczek z Dolnego Śląska. Najpierw przegrały w Środzie Wielkopolskiej z tamtejszą Polonią 0:2, a następnie uległy Marcusowi w Gdyni 0:1. Po tych dwóch porażkach Bielawianka osunęła się na dno ligowej tabeli i bez wątpienia będzie mocno zmotywowana, aby przełamać negatywną passę. Dość powiedzieć, że po raz ostatni wygrały 19 października, od tego czasu notując serię sześciu porażek z rzędu.
Początek meczu między Skrą Ladies a Bielawianką Bielawa odbędzie się w niedzielę 19 marca o godzinie 16:00.
W oczekiwaniu na domowy mecz Ladies zapraszamy do obejrzenia kulis z meczu w Ząbkach: