Koniec ferii, pora na granie

Ostatnie dni ferii zimowych były bardzo pracowite dla młodych piłkarzy naszej Akademii. Dwa sparingi w przeciągu trzech dni rozegrali zawodnicy kategorii B1, wartościowe sparingi zaliczyli reprezentanci Skry U-13 oraz nasi przedstawiciele z rocznika 2016.

Mający ambitne plany na rundę jesienną zawodnicy kategorii B1, rozegrali w minionym tygodniu dwa spotkania. Najpierw w środku tygodnia zmierzyli się z Ruchem Chorzów, a na zakończenie tygodnia pracy zmierzyli się sparingowo ze Stradomiem Częstochowa.

Patrząc na wynik, mecz w Chorzowie nie poszedł po myśli Karola Pikonia i jego podopiecznych. Najważniejsze jednak, że był bardzo pożytecznym sprawdzianem pod kątem rozwoju naszych młodych piłkarzy. Nie bez znaczenia na przebieg spotkania, jest również aspekt zmian, do których doszło w okresie zimowym.

Drużyna zmienia się, spora grupa zawodników trenuje w drużynie rezerw, a zawodnicy, którzy już wcześniej w niej byli nie będą już schodzić do juniorów. Jest to jednak okazja do zaprezentowania się nowych zawodników, którzy łapią pierwsze minuty na poziomie B1 – tłumaczy Karol Pikoń.

Jak wyglądał zatem przebieg meczu z drużyną, która należy do ścisłej czołówki I ligi wojewódzkiej?

Pierwszą połowę możemy uznać za przyzwoitą, byliśmy stroną dominującą. Częściej utrzymywaliśmy się przy piłce, jednak pod bramką przeciwnika byliśmy niedokładni, brakowało ostatniego podania. Bramka padła niespodziewanie bezpośrednio z rzutu rożnego. W drugiej połowie po zmianach niestety nasza jakość spadła. Dwa trafienia nasi przeciwnicy odnotowali po prostych niedokładnych podaniach stoperów – opowiada trener naszego zespołu. – Była to dobra jednostka treningowa, w której mogliśmy zweryfikować aspekty, które działają już na przyzwoitym poziomie, a te nad którymi musimy mocniej popracować. Potrzebujemy czasu, żeby nabrać więcej zrozumienia, a poszczególni zawodnicy muszą przestawić się na bardziej intensywną grę niż miało to miejsce w poprzedniej rundzie. Do wznowienia rozgrywek mamy jeszcze jednak kilka tygodni i do tego czasu na pewno będziemy przygotowani – dodaje nasz szkoleniowiec.

B1: Ruch Chorzów – Skra Częstochowa 3:0

Skra Częstochowa B1: Warszakowski – Małysz, Marchewka, Korzeniewski – Błachowicz, Figzał, Szałaj, Mądry – Teperski, Kasprzycki, H. Kwaśnik oraz Frukacz, Wasilewski, Brodziak, Kolebacz, Podsiedlik, Hajda, Kozłowski, Dylewski.

Sobotni mecz również był bardzo wymagający dla naszej drużyny. Tym razem bowiem juniorzy młodsi Skry zmierzyli się z seniorami ze Stradomia. Przypomnijmy, że Stradom Częstochowa na półmetku rywalizacji liderują II grupie A-klasy i nie ukrywają apetytów na awans do klasy okręgowej.

Bardzo wartościowy sprawdzian, w którym przez całe spotkanie prowadziliśmy grę, a goście szukali swoich okazji w ataku szybkim, który potrafili wykorzystać – relacjonuje trener Pikoń. – Przyzwoite spotkanie w naszym wykonaniu, które powinno zakończyć się zwycięstwem, jednak pod bramką przeciwnika, szczególnie w pierwszej połowie, powinniśmy wykorzystać więcej sytuacji. Widać, że nasza dyspozycja rośnie, jesteśmy dokładniejsi i już od następnego tygodnia będziemy mocniej zwracali uwagę na działania zespołowe i przygotowanie do konkretnego przeciwnika – kończy Karol Pikoń.

B1: Skra Częstochowa – Stradom Częstochowa 2:3

Bramki dla Skry: Maciej Brodziak, Mikołaj Kasprzycki

Skra B1: Frukacz – Brodziak, Marchewka, Małysz, Wasilewski – Błachowicz, Szydzisz, Figzał, Szałaj, Mądry – Kasprzycki oraz Warszakowski, Korzeniewski, Kolebacz, Teperski, H. Kwaśnik, K. Kwaśnik, Kapral, Kabacik

*

Piłkarze z rocznika 2010 zmierzyli się w niedzielę 29 stycznia z Orlikiem Blachownia, rywalizującym na co dzień w tej samej lidze, co nasz zespół. Mecz rozgrywany był w nietypowym formacie trzech tercji, z których każda trwała 30 minut. Szczególnie udana była środkowa część rywalizacji, którą Skra wygrała 3:0. W ostatniej tercji Skrzacy dołożyli jeszcze jedno trafienie i w ostatecznym rozrachunku pewnie triumfowali.

Ciągle poszukujemy najlepszych „ustawień” i rozwiązań tak, aby dopasować możliwości zawodników do gry na poziomie III ligi – mówi trener Skry U-13, Krzysztof Kowalski.

U-13: Skra Częstochowa – Orlik Blachownia 4:0 (0:0/3:0/1:0)

Bramki dla Skry: Bartosz Rajczyk, Patryk Śpiewak, Filip Konieczny, Mikołaj Szyjewski

*

Po przerwie spowodowanej feriami zimowymi do serii turniejów oraz gier z rówieśnikami powrócili nasi piłkarze z rocznika 2016. W sobotni poranek zmierzyli się z kolegami z Ajaksu Częstochowa.

To, co rzuca się w oczy, to bardzo dobra gra naszego zespołu – mówi trener, Maciej Suszczyk. – Widać już większą pewność chłopców w podejmowaniu decyzji w grze 1 na 1 oraz w wyborach w sytuacjach typowo meczowych. Samo spotkanie obfitowało w wiele pojedynków 1X1 oraz w dużą ilość strzelonych bramek.

Warto dodać, że część zawodników z szerokiej kadry rozegrała grę wewnętrzną. Za tydzień podopieczni Macieja Suszczyka oraz Karola Idźkowskiego udadzą się do Zabrza na turniej Bumerang Cup.

Copy link
Powered by Social Snap