Trener Jakub Dziółka po sparingu w Katowicach

W sobotnim meczu kontrolnym nasza drużyna pokonała GKS Katowice 1:0. Po zakończeniu spotkania porozmawialiśmy z trenerem, Jakubem Dziółką.

Za nami drugi sparing w okresie przygotowawczym. Jest zwycięstwo i chyba możemy wyciągnąć dużo pozytywów z dzisiejszego meczu.

Trener Jakub Dziółka: – Najważniejsze, że wygraliśmy i nie straciliśmy bramki. Warunki nie były łatwe, ale jak na to, co działo się wczoraj czy przedwczoraj, to boisko było bardzo dobrze przygotowane. Dobrze było zagrać i zakończyć ten okres wygranym meczem. Duża w tym zasługa piłkarzy. Nie ukrywam, że nie był to dla nas łatwy tydzień, bo byliśmy tylko raz na boisku. Pozostałe jednostki były na siłowni, także chwała chłopakom, że zagrali dobry mecz.

Jeśli chodzi o budowanie ataków, grę w ofensywie – było dobrze, tak jak ostatnio, ale biorąc pod uwagę naszą organizację, pressing – to był chyba dużo lepszy mecz niż tydzień temu.

Tak jak powiedziałem, cały czas pracujemy. Dzisiaj nie mieliśmy aż tylu zmian i rotacji jak w poprzednim meczu, w którym wielu piłkarzy było testowanych, a niektórych zawodników sprawdzaliśmy na innych pozycjach. Dzisiaj dopiero w ostatniej części meczu pojawiła się młodzież z akademii i też zaprezentowała się całkiem przyzwoicie. Będziemy szli tą drogą i chcemy, żeby ona zaprowadziła nas do celu, jakim jest utrzymanie.

Za nami pierwszy etap przygotowań. Czy jest trener zadowolony z tych dwóch tygodni treningów? Wszystko poszło tak, jak było zakładane?

Nie do końca, bo tak jak powiedziałem, pogoda spowodowała, że byliśmy dwie jednostki więcej na siłowni, a nie na boisku. Ale nic nie zrobimy, nie wygramy z pogodą. Przed nami okres świąteczny, trochę odpoczynku przez tydzień, ale od 27 grudnia piłkarze wracają do indywidualnych zajęć, a 3 stycznia ruszamy z przygotowaniami do rundy rewanżowej, w której kluczem będzie zarówno pierwszy mecz z Chojniczanką, jak i następnie starcia.

Copy link
Powered by Social Snap