Podsumowanie rundy: wahadłowi

W ostatnim czasie podsumowaliśmy jesienne poczynania bramkarzy i środkowych obrońców naszego zespołu. W związku z tym, iż w minionej rundzie regularnie graliśmy ustawieniem z trójką defensorów, dzisiaj – w osobnym artykule – zwrócimy uwagę na występy wahadłowych.

Kamil Lukoszek

Młody zawodnik świetnie rozwinął się na przestrzeni minionego roku, czego najlepszym dowodem jest powołanie do reprezentacji Polski U – 20. Kilka dni temu Lukoszek wystąpił w biało – czerwonych barwach w meczu z Rumunią. Runda jesienna była dla niego trudna z uwagi na kontuzję, jednak trzeba przyznać, że gdy był zdrowy dawał drużynie bardzo wiele. Imponował dynamiką, umiejętnością gry jeden na jeden i odpowiedzialnością w poczynaniach defensywnych.

Jan Flak

Trafił do Skry przed startem bieżącego sezonu na zasadzie wypożyczenia z Górnika Zabrze. Na początku rozgrywek musiał pauzować przez uraz, którego nabawił się podczas okresu przygotowawczego. Z czasem jednak coraz częściej pojawiał się na placu gry. W ostatnim spotkaniu, z Ruchem Chorzów, popisał się efektowną akcją na skrzydle, a następnie wyłożył piłkę do Adama Olejnika, który pokonał bramkarza „Niebieskich”. Podsumowując, należy przyznać, iż młodzieżowiec Skry Częstochowa harmonijnie się rozwija, dobrze odnajduje się na pierwszoligowych boiskach i z pewnością wiosną będzie mocnym kandydatem do walki o miejsce w podstawowej jedenastce zespołu Jakuba Dziółki.

Dawid Niedbała

Nie zawsze był podstawowym graczem, ale gdy wchodził na boisko, zawsze dawał z siebie wszystko i gwarantował pełne zaangażowanie. Eksponował cechy wolicjonalne, a także swoją dynamikę tudzież umiejętność wygrywania pojedynków na skrzydle. Jest ważną częścią drużyny nie tylko na boisku, ale także w szatni.

Radosław Gołębiowski

Wychowanek Skry Częstochowa dołączył do naszej drużyny pod koniec letniego okienka transferowego na zasadzie wypożyczenia z Widzewa Łódź. Szybko udowodnił, że posiada bardzo duże możliwości. Występował zarówno na pozycji lewego wahadłowego, jak i na „dziesiątce”. Wiosną – po przepracowaniu pełnego okresu przygotowawczego – może być niezwykle istotnym punktem jedenastki Skry Częstochowa.


Łukasz Winiarczyk

Umiejętnie zabezpieczał lewą stronę, ale także potrafił zaskoczyć rywali dobrym dośrodkowaniem. Chociażby w meczu z Arką Gdynia popisał się ładną asystą przy bramce Filipa Kozłowskiego. Nie zawsze występował w podstawowym składzie, ale był ważnym elementem zespołu.

Copy link
Powered by Social Snap