Rezerwy Skry przegrały w wyjazdowym meczu 8. kolejki klasy okręgowej ze Zniczem Kłobuck. Oznacza to, że Znicz został samodzielnym liderem tabeli, ale częstochowianie na pewno nie mają zamiaru odpuszczać i w najbliższych kolejkach będą deptać rywalom po piętach, czyhając na ich potknięcie.
Przed piątkowym meczem w Kłobucku zarówno Znicz jak i Skra II miały w tabeli nie tylko taką samą ilość punktów, ale nawet identyczny stosunek bramek. Spotkanie to miało zatem rozstrzygnąć kto przystąpi do dalszej części sezonu z pozycji lidera.
Gospodarze doskonale wykorzystali atut własnego boiska i już w 19. minucie, po bramce Macieja Wolskiego objęli prowadzenie. Na 2:0 podwyższył Karol Kasprzyk i z takim wynikiem obie drużyny zeszły do szatni.
Na początku drugiej połowy podopieczni Tomasza Szymczaka mieli doskonałą okazję, by zdobyć bramkę kontaktową, jednak w pojedynku Konrada Waludy z Jantą, górą był bramkarz gospodarzy, a dobitkę Oskara Krawczyka obrońcy Znicza wybili z samej linii bramkowej.
Kto wie jak potoczyłyby się losy spotkania, gdyby futbolówka zatrzepotała w siatce. Być może Skrzacy wróciliby do gry i losy meczu potoczyłyby się inaczej? Tymczasem czas mijał, a nasza drużyna pomimo ambicji nie była w stanie zanotować trafienia. Jakby tego było mało w końcówce meczu Skrzacy musieli sobie radzić w dziesiątkę.
– Mieliśmy kilka dobrych fragmentów w tym meczu, ale to Znicz był konkretniejszy – mówi Tomasz Szymczak. – Piłkarze Znicza posiadają spore umiejętności, a przede wszystkim Znicz miał przewagę fizyczną. Średnia wieku naszych zawodników, to niecałe osiemnaście lat.
Mimo wszystko trzeba oddać naszym piłkarzom, że zostawili na boisku całe serce, co potwierdza szkoleniowiec naszej ekipy:
– Kilka razy odebraliśmy piłkę wysoko i mieliśmy również kilka kontrataków, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Zespół dał jednak z siebie wszystko – kończy trener Szymczak.
Znicz Kłobuck po zwycięstwie nad „dwójką” Skry objął fotel lidera klasy okręgowej. Nasi zawodnicy z pewnością jednak nie złożą broni i jesteśmy przekonani, że w dalszej części sezonu sprawią nam wiele radości.
Znicz Kłobuck – Skra II Częstochowa 4:0 (2:0)
1:0 Wolski (19’), 2:0 Kasprzyk (37’), 3:0 Jura (75’), 4:0 Wolski (84’)
Znicz Kłobuck: Janta – Kasprzyk, Korczak, Ogłaza, Głowacki – Król (85’ Kabziński), Dushkin, Kmieć, Korbela (55’ Jura), Soluch (59’ Bartoszek) – Wolski
Skra II Częstochowa: Hajda – Sławuta (77’ Żurawski), Kowalski, Serwaciński – Sitek (75’ Matyja), Niedzielski (40’ Kielan, 46’ Waluda), Kołodziejczyk, Merta – Malec (60’ Weżgowiec), Nicer, Krawczyk (83’ Kostro)