W ostatnim czasie sporo pracy mają nasi młodzi piłkarze, rywalizujący w klasie okręgowej. W ostatnim tygodniu grali mecze co trzy dni i… wszystkie wygrali. Serię spotkań zakończyli w minioną sobotę, pokonując na wyjeździe Wartę Mstów 3:2.
Meczowy maraton podopieczni Tomasza Szymczaka rozpoczęli triumfując ze Spartą Szczekociny (5:1), w środę odrobili zaległości pokonując pewnie Czarnych Starcza 3:0, a serię ligowych pojedynków zakończyli w minioną sobotę wyjazdowym spotkaniem z Wartą Mstów.
Pojedynek rozpoczął się w wymarzony dla naszych piłkarzy sposób i na przerwę nasza „dwójka” schodziła z dwubramkowym prowadzeniem.
– Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, czego efektem były dwie bramki Malca, który dwukrotnie wykańczał akcje zespołowe – najpierw po podaniu Niedzielskiego, a następnie po podaniu Krawczyka – opowiada trener Szymczak.
Wynik 2:0 chyba nieco uśpił naszych piłkarzy, którzy po gwizdku inicjującym drugą połowę, cofnęli się za głęboko, co wykorzystali bardziej doświadczeni piłkarze z Mstowa.
– Najpierw nie upilnowaliśmy napastnika gospodarzy, który głową pokonał Hajdę, a w drugiej sytuacji pomocnik Warty uderzył nie do obrony sprzed pola karnego – opowiada Tomasz Szymczak.
Wydawałoby się, że zbierający dopiero seniorskie doświadczenie juniorzy Skry stracą głowę i nie tylko stracą prowadzenie, ale nawet i przegrają. Nic jednak bardziej mylnego. Pięć minut przed końcem meczu Konrad Waluda po podaniu Kołodziejczyka ustalił wynik spotkania.
– Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, zasłużenie prowadząc 2:0, natomiast dwadzieścia pięć minut drugiej połowy, to zbyt głęboka obrona i dopiero po stracie bramki na 2:2 zaczęliśmy ponownie atakować i w końcówce rozstrzygnęliśmy losy spotkania na swoją korzyść. Należą się duże brawa dla mojego młodego zespołu. Pomimo trzech meczów w tygodniu zgarnęliśmy dziewięć punktów i po sześciu kolejkach jesteśmy współliderem klasy okręgowej – podsumował trener Skry II, Tomasz Szymczak.
Rzeczywiście. Skrzacy mają obecnie na koncie tyle samo punktów co Znicz Kłobuck, a o drugiej pozycji Skry II decyduje dorobek bramkowy obu zespołów. Sytuacja może jednak diametralnie zmienić się już w przyszłym weekend. W sobotę bowiem Znicz udaje się na trudny teren do Woźnik, natomiast Skrzacy w domu na Loretańskiej podejmą Amatora Golce.
Warta Mstów – Skra II Częstochowa 2:3 (0:2)
Bramki dla Skry: 0:1 Malec, 0:2 Malec, 2:3 Waluda
Skra II Częstochowa: Hajda – Kowalski, Żurawski, Serwaciński, Sławuta (85’ Kostro), Merta (65’ Weżgowiec), Kołodziejczyk, Niedzielski, Malec (60’ Waluda), Nicer (88’ Kielan), Krawczyk