Kolejny mecz kontrolny rozegrali w środę piłkarze naszej drugiej drużyny. Tym razem ich rywalem była ekipa z Brudzowic. Obie drużyny zanotowały po jednym trafieniu, w związku z czym zanotowaliśmy remis. To jednak nie koniec przedsezonowych zmagań naszych młodych piłkarzy.
Niwy Brudzowice z katowickiej klasy okręgowej były kolejnym rywalem naszej drugiej drużyny, przygotowującej się do ligowych rozgrywek. Biorąc pod uwagę wysoki poziom śląskich lig regionalnych był to z pewnością wartościowy sprawdzian dla naszej ekipy, tym bardziej, że Niwy w ubiegłym sezonie były w stanie napsuć krwi choćby rezerwom GKS-u Katowice, remisując na wyjeździe 0:0 z zapleczem pierwszoligowej GieKSy.
Od pierwszego gwizdka spotkanie wyglądało na wyrównane, co potwierdza trener naszej drużyny, Tomasz Szymczak:
– Mecz był naprawdę wyrównany. Zarówno z jednej jak i drugiej strony mieliśmy po kilka sytuacji bramkowych. Najpierw to gospodarze wyszli na prowadzenie, wykorzystując naszą stratę na własnej połowie – relacjonuje szkoleniowiec naszego zespołu. – Do remisu po podaniu Rydza doprowadził Krawczyk, który wykorzystał sytuację sam na sam.
Warto pamiętać, że skład Skry II opiera się głównie na młodych 16- oraz 17-letnich zawodnikach. Tym bardziej trzeba docenić remis jaki udało im się wywalczyć w Brudzowicach.
– Był to dla nas trudny mecz z bardzo rosłym i silnym fizycznie rywalem. Rozegraliśmy słabszą pierwszą połowę i dużo lepszą drugą. Jak wspomniałem wcześniej cieszy fakt, iż chłopcy nie przestraszyli się dużo silniejszej fizycznie drużyny z Brudzowic i podjęli walkę, a momentami potrafili zdominować przeciwnika – kończy trener Szymczak.
W sobotę nasze rezerwy czeka mecz towarzyski z Lotem Konopiska, który zakończy okres przygotowawczy do rozgrywek klasy okręgowej.
Niwy Brudzowice – Skra II Częstochowa 1:1
Bramka dla Skry II: Oskar Krawczyk