W miniony weekend piłkarze z roczników 2012 i 2013 wybrali się za naszą południową granicę, by rozegrać spotkania sparingowe z Banikiem Ostrawa.
Czeski zespół słynie z doskonałego szkolenia piłkarskiej młodzieży. Świetnym potwierdzeniem naszej tezy jest chociażby osoba Milana Barosa, kapitalnego napastnika, który z powodzeniem występował m.in. w Liverpoolu czy Aston Villi, a swoją futbolową karierę rozpoczynał właśnie w Baniku. Wśród wychowanków drużyny z Ostrawy nietrudno doszukać się także innych zawodników, którzy stanowili o sile reprezentacji Czech. Warto dodać, że klub wciąż podąża tą samą drogą rozwoju, co jest chyba najlepszy dowodem na to, że weekendowe konfrontacje naszych młodych piłkarzy były niezłą okazją, by zmierzyć się z naprawdę silnym rywalem
Nie może więc dziwić, że zawodnicy Banika postawili naszym piłkarzom bardzo twarde warunki gry. Gracze Skry zaprezentowali się jednak z bardzo dobrej strony, ambitnie walcząc o każdą piłkę i prezentując spory wachlarz umiejętności technicznych. Na ich twarzach malował się wielki entuzjazm połączony z chęcią pokonania przeciwnika.
W związku z tym, iż mówimy o ekipach z roczników 2012 i 2013, w miniony weekend wynik nie był najważniejszy. Liczył się fakt, że nasi młodzi zawodnicy zebrali solidną dawkę doświadczenia, podejmując rękawice z kolejnym ciekawym zespołem.
Trener drużyny rocznika 2012, Krystian Kotarski, jest usatysfakcjonowany postawą swoich podopiecznych: – Ze sparingu z Banikiem jesteśmy bardzo zadowoleni. Chłopcy stanęli na wysokości zadania, realizując wcześniejsze założenia. Dużo bramek, składnych, akcji a co najważniejsze – uśmiech na twarzy. Cieszy nas, że możemy rywalizować z takimi zespołami jak równy z równym – podsumował szkoleniowiec naszego zespołu.