Czwartkowego wieczoru podpisaliśmy umowę o współpracy z MLKS Woźniki, tym samym otwierając nasz trzeci Ośrodek Szkolenia Kobiet. Na spotkaniu obecni byli prezesi i przedstawiciele obu klubów, burmistrz gminy Woźniki, Michał Aloszko, a także ambasadorka przedsięwzięcia z ramienia Skry Częstochowa, Stefania Wodarz.
Inicjatywa Ośrodków Szkolenia Kobiet jest niezwykle ważna dla budowania strategii rozwoju sekcji Ladies w naszym klubie. Mówi nam o tym Patryk Mrugacz, który jest koordynatorem nowego projektu: – To z pewnością jeden z wielu fundamentów, które musimy realizować, jeśli chcemy podążać drogą rozwoju, by w końcowym rozrachunku stać się jednym z wiodących Ośrodków Szkolenia w Polsce. Dziś bardzo cieszę się z tego, co udało się zrobić, ale w głowie mam już kolejne etapy rozwoju, drogę, którą musimy podążać, by ta sekcja dalej miała mocne fundamenty.
Dziewczynki trenujące w naszych Ośrodkach będą objęte specjalnym Programem Szkolenia. Patryk Mrugacz zwraca jednak także uwagę na korzyści, jakie odniosą kluby, które decydują się na współpracę ze Skrą w zakresie szkolenia kobiet: – Należy dodać, że projekt Ośrodków ma na celu nie tylko rozwój sekcji Ladies w naszym klubie, ale globalnym, najważniejszym celem jest zwiększenie ilości trenujących dziewcząt i rozwój tych wszystkich klubów, które decydują się na współpracę z nami. Kieruje mną przekonanie, że im mocniejsze środowisko klubów stworzymy wokół siebie, tym poziom piłki bardziej się podniesie i zyska na tym, tak naprawdę, każda ze stron. Tego sobie życzę po tym projekcie, będąc jednocześnie przekonanym, że Woźniki to będzie świetne miejsce do rozwoju młodych dziewcząt – podkreśla koordynator projektu – Woźniki to bardzo dobre miejsce do rozwoju dla młodych piłkarek i wierzę, że razem osiągniemy sukces – dodaje prezes Skry Częstochowa, Artur Szymczyk.
Otwarcie kolejnego Ośrodka to także szansa dla wielu młodych dziewczyn mieszkających w Woźnikach i okolicznych miejscowościach. Kiedy ktoś przyjedzie na trening dziewcząt we wspomnianej gminie, z pewnością dojdzie do wniosku, że zainteresowanie futbolem wśród kobiet tudzież chęć uprawiania piłki nożnej, przejawia bardzo duża grupa dziewcząt.
Z podpisania umowy o współpracy ze Skrą i otwarcia Ośrodka zadowolenia nie kryje burmistrz Woźnik, Michał Aloszko: – Bardzo się cieszę, że ta inicjatywa partnerstwa doszła do skutku. Cieszę się podwójnie: jako burmistrz Woźnik, ale też jako rodzic dziewczyn, które trenują tutaj w żeńskiej drużynie MLKS. Projekt o tyle niebywały, że zrodził się dopiero na przełomie maja i czerwca. W tej chwili mamy koniec roku, a są dwie drużyny żeńskie. Trzeba uczciwie powiedzieć, że są też architekci tego sukcesu: to jest oczywiście zarząd MLKS Woźniki z Panem prezesem, Henrykiem Gorolem i Panem wiceprezesem, Piotrem Kamińskim, który szczególnie zaangażował się w to, żeby te drużyny tutaj powstały – ocenia burmistrz.
– Niewątpliwie bardzo istotna jest rola Pani trener, Aleksandry Klabis – reprezentantki kraju, mistrzyni Polski, która dużą jakość, jeśli chodzi o same treningi. Treningi odbywają się bardzo regularnie, podobnie jak wyjazdy na turnieje – kontynuuje burmistrz gminy Woźniki – To powoduje, że ta drużyna jest prowadzona w sposób profesjonalny. Zespół już jest wizytówką gminy Woźniki, a pozyskanie takiego partnera jak Skra Częstochowa na pewno jest jeszcze większą nobilitacją. Dzięki temu jest jeszcze większy potencjał do osiągania sukcesów sportowych. Dziękuję Panu Prezesowi Skry za to, że dostrzegł tutaj potencjał – mówi Michał Aloszko.
Współpraca oparta na obustronnych korzyściach to fundament każdego Ośrodka Szkolenia Kobiet. Wiele pozytywnych aspektów w podpisaniu umowy dostrzega prezes MLKS Woźniki, Henryk Gorol, który ma nadzieję, że dzięki nowej inicjatywie rozwój sekcji kobiet w jego klubie nabierze tempa: – Skra jest klubem doświadczonym, mającym bardzo wiele możliwości. Myślę, że kobieca piłka raczkuje u nas w Woźnikach, ale przy współpracy ze Skrą popłyniemy na szersze wody, awansujemy w hierarchii. Jest nam to potrzebne. Potrzebny nam był klub, który poprowadzi to profesjonalnie – ocenia prezes zespołu z Woźnik.
Prezes klubu z Woźnik, Henryk Gorol, przyznaje, że podpisanie umowy z naszym klubem to dla niego istotny element budowania swojego zespołu: Siłą napędową tego projektu będzie nazwa – Skra Częstochowa. Jest to znacząca marka w piłce męskiej, mająca doświadczenie i to, co potrzeba – ocenia Henryk Gorol.
Sternikowi naszego nowego partnera wtóruje wiceprezes MLKS Woźniki, Piotr Kamiński, który również zwraca uwagę na szereg korzyści, których beneficjentami będą oba kluby: – Bardzo cieszę się na tę współpracę, bo dzięki temu, że jest oparta na partnerskich relacjach i służy temu, żeby rozwijać piłkę kobiecą w regionie, przyniesie korzyść i Skrze, i nam, a przede wszystkim dziewczynom grającym w piłkę. I mam nadzieję, że jak najwięcej dziewczyn uda się przyciągnąć do tej inicjatywy i jak najwięcej dziewcząt przejdzie ścieżkę szkolenia i zagra w piłkę na poziomie seniorskim – mówi Piotr Kamiński.
Prezes naszego klubu, Artur Szymczyk, prawdziwy entuzjasta projektu Ośrodków Szkolenia Kobiet również podkreśla satysfakcję związaną z faktem, że Woźniki zostały nowym partnerem Skry Częstochowa. Gdy pytamy go o oczekiwania względem nowopowstałego Ośrodka, odpowiada: – Chciałbym żeby dziewczęta mogły grać i trenować tutaj piłkę nożną, a przy tym świetnie się bawić. Taka idea przyświecała nam kiedy sami otwieraliśmy sekcję piłki nożnej kobiet i teraz szerzymy tę ideę dalej – konkluduje prezes naszego klubu.
O inicjatywę związaną z Ośrodkami Szkolenia Kobiet zapytaliśmy również ambasadorkę projektu z ramienia naszego klubu, piłkarkę Skry Ladies, Stefanię Wodarz: – Uważam, że jest to bardzo fajna i potrzebna inicjatywa. Widać to chociażby po ilości młodych dziewczyn, które przychodzą na treningi i chcą grać w piłkę. Przy aktualnym zainteresowaniu potrzebne są miejsca, gdzie daje się możliwość trenowania na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że ta współpraca przyniesie korzyści obu klubom, a przede wszystkim da możliwość rozwoju młodym dziewczynkom, bo ich dobro jest dla wszystkich najważniejsze. – mówi Stefania Wodarz.
Warto jednak nieco zagłębić się w detale i przedstawić najważniejsze elementy, na których będzie opierać się nasza współpraca z nowym partnerem. Śmiało można stwierdzić, że relacje pomiędzy oboma klubami w zakresie szkolenia dziewcząt będą głębokie i zawierają potężny wachlarz obustronnych korzyści: – Współpraca z Ośrodkiem Woźniki będzie bardziej rozbudowana. Mam wielki szacunek dla klubu za pracę, jaką wykonują, a „Srebrny Certyfikat” pozwala mieć nadzieję, że to szkolenie uda nam się wspólnymi siłami rozszerzyć również o zespoły wychodzące poza Program Ośrodków U7 – U12. Mam tu na myśli rozwój klubu aż do kategorii juniorsko/seniorskich oraz wspólne inspiracje szkoleniowe, staże i spotkania robocze, które pozwolą nam wejść na wyższy poziom. Czeka nas wszystkich dużo pracy – ale z tego miejsca chciałbym podziękować osobom zarządzającym klubem MLKS Wozniki – na czele z prezesem Henrykiem Gorolem, wiceprezesem i koordynatorem szkolenia, Piotrem Kamińskim oraz trener Aleksandrą Klabis za zaufanie. – przybliża nam szczegóły koordynator projektu, Patryk Mrugacz.
Zainteresowaniu młodych dziewcząt nowym projektem z pewnością sprzyja znaczący poziom rozwoju piłki kobiecej na świecie, ale i w naszym kraju. Zwraca na to uwagę wiceprezes MLKS Woźniki, Piotr Kamiński: – Dynamiczny rozwój piłki kobiecej to fakt, którego jesteśmy świadkami. Bardzo dużo ośrodków, klubów czy związków kładzie nacisk na piłkę kobiecą. Ostatnie mistrzostwa świata pokazały, że zainteresowanie tą dyscypliną znacząco się zwiększa. Także uważam, że trafiamy w świetny moment. Zainteresowanie futbolem kobiet jest duże, a będzie jeszcze większe, więc myślę, że na tym możemy skorzystać też my jako kluby i dziewczyny jako zawodniczki – mówi wiceprezes, Piotr Kamiński – Myślę, że inwestycja w piłkę kobiecą to jest bardzo dobry kierunek. W tej chwili przeżywamy renesans, jeśli chodzi o futbol kobiet i myślę, że skorzystają z tego dziewczyny z Woźnik, które chcą grać w piłkę – dodaje burmistrz gminy Woźniki, Michał Aloszko
Podobnego zdania jest Stefania Wodarz: – Coraz więcej klubów stawia na kobiecą piłkę i otwiera sekcje żeńskie. Bardzo to cieszy, bo gdy ja zaczynałam swoją przygodę nie było aż tylu miejsc, gdzie można było grać w piłkę. Teraz praktycznie w każdym mieście jest drużyna kobieca. Fajną sprawą jest też to, że coraz więcej można usłyszeć i przeczytać w mediach o piłce kobiecej oraz o dziewczynach, które osiągnęły sukcesy w tej dziedzinie. Nie jest też już zdziwieniem dziewczyna grająca w piłkę, bo powoli zanika przeświadczenie, iż jest to typowo męski sport. Jedynie martwi fakt, że na trybunach widać te same twarze, czyli głównie rodziny i znajomych. Na tym polu jest sporo do poprawy, aby zachęcić ludzi do wypełnienia stadionów i kibicowania – zwraca uwagę nasza piłkarka.
Pewne problemy, na które zwraca uwagę Stefania Wodarz, można jednak rozwiązać tylko i wyłącznie sumienną pracą nad rozwojem sekcji Ladies w poszczególnych klubach. Nie ulega wątpliwości, że Skra Częstochowa jest dobrym przykładem do naśladowania w tym aspekcie, a otwarcie kolejnego Ośrodka Szkolenia Kobiet jest tego najlepszym dowodem.
– Razem ze wszystkimi ośrodkami zbudujemy bardzo silny team, który odniesie sukcesy na arenie nie tylko krajowej – słowa prezesa Skry Częstochowa, Artura Szymczyka, są wyznacznikiem determinacji, ale także miarą niezwykle poważnego i ambitnego podejścia do nowego projektu ze strony naszego klubu.
Daniel Flak