Już jutro (14.11) dojdzie do starcia na które fani częstochowskiej klasy okręgowej czekali od dawna. Mecz, który bez zawahania można nazwać hitem całej rundy jesiennej w tej lidze, a więc starcie naszych rezerw z Victorią Częstochowa rozpocznie się o godzinie 14.00 na stadionie przy ulicy Loretańskiej.
Pierwszy gwizdek w meczu bezapelacyjnie dwóch najlepszych drużyn na ten moment w okręgówce zabrzmi w momencie, kiedy piłkarze naszej pierwszej drużyny wchodzić będą w decydującą fazę spotkania w Jastrzębiu (mecz 17. kolejki Fortuna 1 Ligi: GKS – Skra rozpocznie się o 12.40), a więc co najmniej przez kilkadziesiąt minut nasi kibice będą musieli mieć podzielną uwagę. Obie częstochowskie drużyny zdecydowanie nadają ton obecnym rozgrywkom. Skra II z 38 punktami zajmuje drugie miejsce w tabeli tracąc tylko punkt do Victorii. Nad Amatorem Golce i Zniczem Kłobuck nasza drużyna ma 5 punktów przewagi, nad resztą stawki ta przewaga jest już olbrzymia. – Śmiało można powiedzieć, że to mecz na szczycie i każda ze stron nie może się już doczekać pierwszego gwizdka. Victoria ma bardziej doświadczony zespół z zawodnikami, którzy w przeszłości grali u nas na poziomie trzeciej ligi. My jednak również mamy swoje atuty i zamierzamy je wykorzystać jak najlepiej – mówi przed meczem trener Tomasz Szymczak.
Jednym z piłkarzy rywali, który wiele sezonów spędził w naszych barwach jest Karol Tomczyk. Czy do spotkania przy Loretańskiej podchodzi sentymentalnie? – Sentyment zawsze jest, bo poświęcamy się barwom klubowym na treningach i meczach o jak najlepsze wyniki. Jednak jak już wychodzi się na boisko, to wszystko zostaje i gra się z pełnym zaangażowaniem dla drużyny, w której aktualnie się jest. Myślę, że dodatkowej motywacji nie potrzeba. W końcu będą to mecze na szczycie i samo to jest dodatkową motywacją – opowiadał na oficjalnym fan page’u Victorii.
Jakiej taktyki możemy spodziewać się w meczu, który może mieć decydujący wpływ nawet na wiosenne losy awansu? – Z oczywistych względów za dużo o taktyce nie chciałbym mówić. Wierzę jednak, że nasz młody zespół stanie na wysokości zadania i zrobi wszystko, aby wypełnić założenia. Mogę zdradzić, że grając u siebie na pewno nie zamierzamy się tylko bronić – dodaje szkoleniowiec naszych rezerw. Początek spotkanie o godzinie 14.00. Pozostałe mecze tej kolejki rozpoczną się pół godziny wcześniej.
Mariusz Rajek