Kamil Lukoszek zbierał w ostatnich meczach dobre recenzje za wejścia na końcówki, aż w końcu nasz sztab w meczu z Odrą Opole postawił na 19-latka od pierwszych minut. Wychowanek szkółki opolskiego klubu cieszył się z miejsca w wyjściowej jedenastce, ale jednocześnie zasmucony był porażką Skry. Zapowiada, że w sobotę (23.10) z całą drużyną w Tychach walczyć będzie o pełną pulę.
Rozmawiał Mariusz Rajek