W weekend 4-5 września dwa roczniki Młodej Skry miały przyjemność wziąć udział w bardzo dobrze zorganizowanym turnieju ROW Rybnik Cup! Podopieczni trenera Kokota – rocznik 2011, oraz podopieczni trenera Kotarskiego – rocznik 2012 rywalizowali z renomowanymi zespołami z całego śląska.
Niezwykle emocjonująco zapowiadał się miniony weekend. Dwa dni pełne piłkarskich wrażeń dla ponad 40 zawodników naszej akademii!
Aż trzy zespoły do rywalizacji wystawił trener Krystian. Piast Gliwice, GKS Jastrzębie, ROW Rybnik oraz Zagłębie Sosnowiec..to tylko kilka firm, z którymi mieli okazję się przetestować zawodnicy z rocznika 2012. “Chłopcy zostawili na boisku bardzo dużo zaangażowania, chęci do gry i walki o piłkę, za co serdecznie im dziękuję. Możliwość rywalizacji z najlepszymi to bardzo duży przywilej, za co należą się podziękowania dla organizatorów. Bardzo wartościowy weekend za nami, który pokazał nam wyraźnie nasze deficyty, jak i mocne strony. Trzeba przyznać, że rywalizacja stała na wysokim poziomie, co działa tylko i wyłącznie z pożytkiem dla naszych wychowanków.” – tak skomentował występ swoich zawodników opiekun rocznika 2012 Krystian Kotarski.
Zespół, który jest świeżo po selekcji do SMS Nobilito nadal zbiera doświadczenie i “dociera” mechanizmy działające w drużynie na boisku jak i poza nim! Kolejny udany występ, kolejne piłkarskie doświadczenie zebrane z boiska i..niedosyt. Tak określali ten turniej sami zawodnicy, którzy w 12 meczach doznali tylko jednej porażki, po bardzo wyrównanym meczu. Trener Szymon Kokot podsumował występ swojego zespołu w następujący sposób – “Gdy masz okazję pograć w piłkę na takim obiekcie, z takimi zespołami, w towarzystwie najlepszych kumpli, to czego więcej możesz chcieć? Moi chłopcy pokazali w ten weekend kawał dobrej piłki, dużą kreatywność w grze i zaangażowanie. Co prawda do 1 miejsca w turnieju zabrakło niewiele, ale to nie wynik jest priorytetem. Wole gdy chłopcy grają tak, jak trenują, cieszą siebie i kibiców swoją grą i zajmują drugie miejsce, niż mieliby grać toporną, schematyczną piłkę i wygrać turniej.”
Za obydwa zespoły oraz ich trenerów mocno trzymamy kciuki i czekamy na kolejne pozytywne wieści z boiska!
