W poniedziałkowy (07.06) wieczór awans do Fortuna 1. Ligi świętowali piłkarze GKS-u Katowice. Wygrana katowiczan 4:1 ze Stalą Rzeszów to powód do radości również dla Skry. Ten rezultat w połączeniu z sobotnim bezbramkowym remisem Garbarni w Stargardzie powodują, że występ w barażach jest całkowicie w naszych rękach. Trzeba tylko w ostatniej kolejce wygrać w Krakowie z Garbarnią.
Zadanie z pewnością nie będzie jednak łatwe, ponieważ takie same plany i cel mają krakowianie. Sytuacja w tabeli eWinner 2. Ligi tak się ułożyła, że to właśnie mecz pod Wawelem zapowiada się zdecydowanie najciekawiej w 38 serii gier i to on bezpośrednio powinien zdecydować o tym, która drużyna jako ostatnia uzupełni grono drużyn, które 16 czerwca powalczą w półfinałach barażowych o awans. Garbarnia i Skra zgromadziły po 51 punktów, oczko mniej ma rzeszowska Stal. Teoretycznie to ekipa z Podkarpacia może jeszcze wskoczyć do szóstki. Stanie się tak jeśli w naszym meczu padnie remis, a Stal wygra z rezerwami Lecha Poznań. To ostatnie zadanie jednak na pewno nie będzie łatwe, ponieważ Lechici chcąc utrzymać drugi zespół na poziomie centralnym koniecznie muszą w Rzeszowie wygrać. W pierwszym starciu, we Wronkach wręcz zdemolowali rzeszowian wygrywając 5:1.
Jeśli rozbita w Katowicach Stal nie da rady pokonać walczących o życie poznaniaków występ w barażach zagwarantuje nam nawet zdobycie jednego punktu w Krakowie. Pierwszy mecz na „Lorecie” wygraliśmy bowiem 1:0. Żadna inna drużyna na baraże nie ma już szans. Jeśli Skrze uda się spełnić marzenia i przedłużyć sezon o dodatkowe emocje to na 98 procent naszym rywalem w półfinale będzie Chojniczanka Chojnice, która teoretycznie może jeszcze stracić trzecie miejsce, ale musiałaby przegrać u siebie z Górnikiem Polkowice przy jednoczesnym triumfie Wigier Suwałki nad nie mającym jeszcze utrzymania Zniczem Pruszków. Z piątego miejsca do barażów przystąpi KKS Kalisz. Przypomnijmy, że awans bezpośredni już kilka tygodni temu zapewnili sobie polkowiczanie.
Ostatnia kolejka w eWinner 2. Lidze zapowiada się pasjonująco nie tylko w kontekście walki o ostatnie barażowe miejsce, ale również o utrzymanie się na tym szczeblu. Pewna spadku jest już Bytovia Bytów. W sobotę dołączą do niej jeszcze dwie drużyny spośród pięciu: Znicz Pruszków, Lech II Poznań, Olimpia Elbląg, Olimpia Grudziądz oraz Błękitni Stargard. Początek tych wielkich emocji w sobotę (12.06), w samo południe. Wszystkie mecze ostatniej serii rozpoczną się bowiem punktualnie o godzinie 12.00.
Mariusz Rajek