Za nami kolejna aktywna sobota, obfitująca w sporą ilość piłkarskich emocji. Do rywalizacji przystąpiły prawie wszystkie zespoły Młodej Skry. Oto jak prezentuje się relacja każdego z wydarzeń:
Skra B1 5:1 KS Stradom Częstochowa A1
Typowy mecz dwóch różnych połów. Na przerwę nasi zawodnicy schodzili przegrywając 0:1, po dość ospałej i nieskutecznej grze. Jednak druga odsłona tego meczu to całkowita dominacja naszej drużyny. Odpowiednie zmiany wprowadzone przez Trenera Bartka Gałkowskiego dały się we znaki i mecz zakończył się wynikiem 5:1.
Bramki: 2x Kacper Merta, Damian Woszczyk, Jakub Lichosik, testowany
ŁKS Łódź 1:1 – Skra D1
Bardzo cenny bagaż doświadczeń piłkarskich przywiozła z Łodzi drużyna z rocznika 2008. Oto co miał do powiedzenia Trener Karol Pikoń: „Spotkanie w Łodzi było bardzo wartościowym doświadczeniem, mocna drużyna gospodarzy zawiesiła wysoko poprzeczkę. Pomimo braków kadrowych drużyna pokazała w tym dniu charakter. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy dzięki bardzo dobrej organizacji gry w obronie wysokiej uniemożliwiali nam skuteczne utrzymanie posiadania piłki, jednak w kolejnych minutach udaje nam się dopasować do warunków postawionych przez gospodarzy tworząc sytuacje strzeleckie. W 20 minucie po składnej akcji i dobitce do bramki Tajchmana trafia zawodnik ŁKS, jednak nasza drużyna po składnej akcji zakończonej precyzyjnym strzałem Alana Radło szybko doprowadza do remisu. W drugiej połowie zmieniamy formułę i gramy 11×11 jednak bramek już nie oglądamy i spotkanie kończmy remisem.”
Pewnie nikogo nie zdziwi fakt, że drużyna prowadzona przez Trenera Mariusza Czoka ponownie miała mnóstwo gry. Chłopcy z rocznika 2009 najpierw udali się do Lublińca, na kolejny etap turniej o Puchar Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej, a zaraz po turnieju przenieśli się do Łodzi, na sparing z miejscowym ŁKS-em.
Po raz kolejny nasi zawodnicy okazali się bezkonkurencyjni, zajmując 1 miejsce i awansując do finału turnieju, który odbędzie się w Olsztynie 30 stycznia. Całej drużynie oraz Trenerowi Mariuszowi gratulujemy i trzymamy kciuki za powodzenie w fazie finałowej!
Czując w nogach trudy turnieju w Lublińcu, drużyna rozegrała sparing z drużyną ŁKS-u w formule 2×40’. Nic lepiej nie opisze podjętej rywalizacji, niż relacja samego trenera: „Pierwsza część spotkania, którą wygrywamy 2:0 była bardzo udana w naszym wykonaniu. Drugą niestety przegrywamy 3:0. To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, mimo wąskiej kadry walczyliśmy do końca. W drugiej części spotkania pod koniec meczu brakowało nam sił, widać było zmęczenie w naszych nogach. Popełniliśmy indywidualne błędy, po których straciliśmy bramki, jednak jestem zadowolony z gry chłopaków i ich ambitnego podejścia. Ten dzień kosztował ich dużo wysiłku.”
ŁKS Łódź 3:2 Skra D2
Podobną formę spędzenia sobotniego przedpołudnia i popołudnia wybrali podopieczni Trenera Krystiana i Wojtka. Część zawodników udała się wraz z Trenerem Wojtkiem na turniej Caffe Sport, a pozostali pojechali do Krakowa, na czwórmecz z Pogonią Kraków i dwoma drużynami APN Modlniczki Kraków.
Turniej w Mykanowie okazał się wyjątkowo emocjonujący. Wszystko za sprawą rywalizacji o 1 miejsce, która została rozstrzygnięta poprzez różnicę bramek! Oto komplet wyników, jakie uzyskali nasi zawodnicy:
Skra E1 1:0 Unia Rędziny
Skra E1 5:0 RKS Radomsko
Skra E1 1:1 KKS Katowice
Skra E1 5:0 KS Stradom
Skra E1 4:0 GLKS Strzelce Wielkie
Skra E1 ostatecznie zajęła drugie miejsce w turnieju, zaraz za drużyną KKS Katowice, z którą tak jak już wspomniano, przegraliśmy jedynie różnicą strzelonych bramek.
W Krakowie czekała naszą drużynę trudna przeprawa. Nie wszyscy zawodnicy wrócili jeszcze do optymalnej dyspozycji sprzed przerwy świątecznej, co było widać na boisku. Sporo błędów własnych, mało wygranych pojedynków 1v1 mocno rzutowało na wyniki wszystkich meczów.
Pogoń Kraków 3:0 Skra E1
APN Modliczka I 6:0 Skra E1
APN Modlniczka II 5:4 Skra E1, rewanż 5:5
W sobotę 23.01 nasza drużyna Żaka F1 udała się do Radomska na turniej Porto Cup. System gry 6+1 na sztucznej murawie pod balonem. 2 grupy po 5 drużyn, w których rywalizowało każdy z każdym, po czym dwie najlepsze drużyny wychodziły do półfinałów. Nasza drużyna spisała się dobrze zajmując 2 miejsce i awansowała do półfinałów. Niestety w fazie finałowej dwie porażki i ostatecznie 4 miejsce co jest dobrym wynikiem w mocno obsadzonym turnieju.
Dzień później rywalizacja naszego rocznika przeniosła się do hali w Mykanowie, gdzie rywalizowaliśmy w systemie 4+1. W tym dniu równie dobrze spisali się nasi zawodnicy wygrywając wszystkie swoje spotkania nie tracąc przy tym żadnej bramki. W 5 meczach nasi zawodnicy uzyskali stosunek bramek 19-0 a najlepszym strzelcem został zawodnik naszej drużyny.