Po ubiegłotygodniowej porażce z Podbeskidziem Zawodnicy Skry nie brali pod uwagę innego scenariusza, jak zwycięstwo z zespołem MKS Żory…
Zaangażowanie w poczynaniu piłkarzy z Częstochowy było widać od pierwszej minuty spotkania rozgrywanego na boisku przy ulicy Powstańców. Ku zaskoczeniu licznie zgromadzonej publiczności wynik spotkania otworzyli Goście. Brak komunikacji między defensywą a bramkarzem Skry wykorzystał Napastnik MKS-u. Na szczęście nie było dane zbyt długo cieszyć się z prowadzenia podopiecznym Trenera Gancarczyka. W ostatniej minucie pierwszej połowy bramkę na wagę remisu w pierwszej części gry zdobywa Borys Dawidowski.
Druga część gry to obraz podobny do pierwszych 30 minut. W grze było widać dominację gospodarzy, natomiast goście ograniczali się do nielicznych kontr. Dogodnych sytuacji do zdobycia gola nie wykorzystali skrzacy, co z każdą upływającą minutą wprowadzało nerwową atmosferę. W ostatnich dziesięciu minutach było widać, że zawodnicy MKS-u nie wtrzymali fizycznie trudów spotkania. Skra zamknęła przeciwnika w jego polu karnym i z wielu stworzonych sytuacji dwie zamieniła na bramkę. Wynik końcowy spotkania 3:1 sprawił, że z trzech punktów cieszyli się skrzący zmazując złe wrażenie po meczu z Podbeskidziem.
Skra Częstochowa 3:1 MKS Żory
Bramki:
20′ MKS Żory
30′ Dawidowski Borys
55′ Matyja Adam
59′ Małysz Oliwier
Skład Skra Częstochowa:
Foltyński Oskar, Leśniak Dominik, Leśniak Stanisław, Meroń Jakub, Dawidowski Borys, Mądry Mateusz, Kozłowski Mateusz, Błachowicz Kacper, Matyja Adam, Warzyszyński Mikołaj, Żakowski Daniel, Małysz Oliwier, Simiński Hubert, Wolski Oliwier, Chrapoński Hubert,
Trener: Mariusz Czok, Mateusz Caban
Skład MKS Żory:
Pańczyk Stanisław, Burzan Franciszek, Gorol Szymon, Guzy Kacper, Duliński Kacper, Biały Kacper, Kozłowski Filip, Włodarczyk Mikołaj, Figołuszka Kacper, Studziński Dominik
Trener: Gancarczyk Wojciech
