Wakacje dla naszych Zawodniczek w tym roku był wyjątkowo krótkie. Znacznie dłużej trwał okres przygotowawczy.
Choć Ladies nie rozegrały dużej ilości meczy kontrolnych, to ostatni czas był dla Zawodniczek bardzo intensywny. Dość wspomnieć, że on początku przygotowań nad Paniami czuwa Trener Przygotowania Motorycznego Jacek Rokosa, który znany jest ze swoich wymagań dotyczących uczciwości pracy na treningach. A ciężka praca zaowocowała następującymi wynikami:
Data | Mecz | Czas/Wyniki |
---|---|---|
27 lipca 2019 | Skra Ladies Częstochowa vs Rozbark Bytom | 6 – 1 |
4 sierpnia 2019 | Skra Ladies Częstochowa vs Szóstka Radomsko | 4 – 0 |
10 sierpnia 2019 | UKS SMS Łódź – drużyna kobiet vs Skra Ladies Częstochowa | 7 – 0 |
18 sierpnia 2019 | Skra Ladies Częstochowa vs Lot Konopiska | 8 – 1 |
21 sierpnia 2019 | Skra Ladies Częstochowa vs Hetman Włoszczowa – drużyna kobiet | 1 – 3 |
Ladies wygrały trzy spośród pięciu rozegranych meczy kontrolnych. Wyniki nie były jednak najważniejsze. Sztab trenerski testował bowiem szereg zawodniczek, które wyraziły akces gry w naszej drużynie. Co więcej okres testowy cały czas trwa a na treningu z drużyną jest aż 10 zawodniczek testowanych.
Poniżej przedstawiamy krótkie opisy poszczególnych spotkań oraz zbiorczą galerię z okresu przygotowawczego Ladies.
Rozbark Bytom
W samo południe do Częstochowy zawitała drużyna GKS Rozbark Bytom.
Mecz rozgrywany był przy trzydziestostopniowym upale który niestety dawał we znaki obydwu drużynom. Spotkanie rozgrywane było w formule 3 x 30 minut. Pierwsza tercja to gra stosunkowo wyrównana zakończona wynikiem remisowym 1-1. Pierwszą bramkę w nowym sezonie dla Skry Ladies zdobyła Lena Mesjasz .
W drugiej odsłonie przewaga częstochowianek nie podlegała już dyskusji czego efektem było strzelenie kolejnych pięciu bramek. Łupem strzeleckim podzieliły się zawodniczki testowane oraz Natalia Liczko.
Ostatnia tercja to olbrzymie zmęczenie i skrócenie czasu gry. Ten fragment meczu ewidentnie wygrał wszechobecny upał.
Sobotnie spotkanie było znakomitą okazją do sprawdzenia przydatności kilku piłkarek które od jakiegoś czasu trenują z naszą drużyną. Wydaje się że sprawdzian ten wypadł bardzo okazale.
Szóstka Radomsko
W drugim meczu sparingowym Skra Ladies zmierzyła się z chłopcami z młodzieżowej formacji drużyny Szóstka Radomsko odnosząc kolejne zwycięstwo w obecnym okresie przygotowawczym.
Wynik 4-0 mógłby sugerować jednostronny przebieg spotkania ale nic bardziej mylnego. Młodzi piłkarze z Radomska stawiali dzielny opór naszym rozpędzonym Skrzatkom. Jednak większe doświadczenie częstochowianek wzięło górę i w efekcie pojedynek ten skończył się okazałym zwycięstwem naszych Pań.
Dziękujemy sympatycznej ekipie z Radomska za przyjazd do Częstochowy i życzymy powodzenia w rozgrywkach ligowych.
Na specjalne wyróżnienie zasługuje fakt debiutu w seniorskiej drużynie Skry Ladies naszej młodziutkiej ale wielce uzdolnionej Nicoli Młynek. W dzisiejszym meczu dawała naprawdę bardzo solidne zmiany – oby tak dalej.
LOT Konopiska
W czwartkowy poranek nasze Panie rozegrały kolejny w tym tygodniu mecz sparingowy, tym razem zmierzyły się w Konopiskach z miejscowym Lotem. Gospodarze to oczywiście męska drużyna złożona z juniorów.
Pierwsza, bezbramkowa połowa i 10 minut drugiej odsłony w której po strzale Natalii Liczko Skrzatki prowadziły 1-0 to naprawdę bardzo rozsądna i mądra gra z naszej strony. Potem jednak wraz z testowaniem nowych ustawień i założeń taktycznych przewaga Lotu stawała się coraz większa czego efektem były szybko strzelane kolejne gole przez naszych rywali. Mecz zakończył się rezultatem 8-1.
Mimo wysokiego wyniku nikt nie załamuje rąk … wręcz przeciwnie – to był bardzo pożyteczny sprawdzian w którym nasze dziewczyny mogły zmierzyć się z przeciwnikiem o dużo większej fizyczności i wydolności więc wynik w takiej sytuacji był sprawą absolutnie drugorzędną. Trenerzy skorzystali także z okazji i w pojedynku z tak trudnym i specyficznym rywalem przetestowali kilka nowych zawodniczek które niewykluczone, że wzmocnią nasz zespół.
SMS Łódź
W kolejnym meczu sparingowym Skra Ladies zmierzyła się z SMS II Łódź, czołowym zespołem I ligi. W minionym sezonie łódzka drużyna zajęła drugie miejsce w grupie północnej.
Zadanie postawione przed naszym młodym zespołem było zatem arcytrudne. Przez większość spotkania przewaga łódzkiej drużyny nie podlegała dyskusji. Jednak jak to zwykle bywa w takich spotkaniach trenerzy nie przykładają zbytniej wagi do wyników końcowych. Najważniejsza z punktu widzenia naszego sztabu trenerskiego była możliwość zmierzenia się z niezwykle silnym rywalem.
Bezpośrednio po meczu poprosiliśmy trenera Patryka Mrugacza o kilka słów komentarza:
– To był wartościowy sprawdzian, który pokazał nam w jakim miejscu jesteśmy. Wierzę że mimo niekorzystnego rezultatu wyciągniemy z niego wnioski. Dziękuję dziewczynom za zostawione zdrowie. Przed nami kluczowe 2 tygodnie przed godziną „zero”. Wierzę że dobrze się do niego przygotujemy – powiedział trener Mrugacz.
Hetman Włoszczowa
W środowy wieczór Skrzatki rozegrały piąty z sześciu zaplanowanych meczów sparingowych w letnim okresie przygotowawczym (MKS Myszków zrezygnował z zeszłoniedzielnego pojedynku). Tym razem na Loretańską zawitał drugoligowiec UKS Hetmanki Włoszczowa.
Spotkanie miało dwa oblicza. Pierwsza połowa to bardzo dobra gra z obydwóch stron. Ten fragment meczu mógłby być ozdobą niejednego pojedynku w wyższej klasie rozgrywkowej. W pierwszych czterdziestu pięciu minutach byliśmy świadkami szybkiej i kombinacyjnej gry w czym – co cieszy najbardziej – prym wiodły częstochowianki. Ukoronowaniem przewagi Skry była bramka Natalii Liczko zdobyta w 15 minucie gry. Prowadzenie nie uśpiło naszej drużyny, wciąż z dużym zaangażowaniem budowały swoje ataki. Trafiły jednak na rywala który bardzo mądrze i uważnie grał w defensywie i groźnie kontratakował. Po jednej z takich kontr Hetmanki wyrównały, perfekcyjnie wykorzystując rzut wolny.
Do przerwy remis i raczej zadowolone miny zebranej na Lorecie publiczności. Druga połowa zgodnie z przedmeczowymi założeniami miała być w całości poświęcona na testowanie nowych rozwiązań taktycznych, personalnych itp. Wiązało się to oczywiście ze znacznym spadkiem jakości gry naszej drużyny. Wybór ten był jednak w pełni świadomy i przemyślany. Te zawirowania w szeregach Skrzatek skrzętnie wykorzystały ambitnie grające piłkarki z Włoszczowy strzelając kolejne dwie bramki.
Mecz przegrywamy ale nie wynik był tu najistotniejszy. Bardzo cieszy pierwsza połowa która naprawdę była bardzo solidna w naszym wykonaniu. Na plus zapisać także trzeba fakt występu na boisku całej dwudziestki częstochowskich piłkarek obecnych w tym dniu na stadionie.
Na najbliższy mecz ligowy naszych Pań na Lorecie zapraszamy już 31 sierpnia.
Wcześniej Ladies zmierzą się w Zabrzu z miejscowym KKSem.
17:00Skra Ladies Czestochowa vs Unia Opole |