Godne pożegnanie

W spotkaniu 34. kolejki Fortuna 1 Ligi nasza drużyna uległa Stali Rzeszów 1:2. Piłkarze Skry decydującą bramkę stracili już w doliczonym czasie gry. Jedynego gola dla naszej drużyny strzelił Kamil Lukoszek. 

Nasza drużyna doskonale rozpoczęła dzisiejsze spotkanie. Piłkarze Skry wyprowadzili szybką akcję, po czym Przemysław Sajdak popisał się świetnym prostopadłym podaniem w kierunku Kamila Lukoszka. Młody wahadłowy wyszedł sam na sam, inteligentną podcinką przerzucił piłkę nad bramkarzem gospodarzy i umieścił ją w siatce. 

Po szybko zdobytej bramce podopieczni Jakuba Dziółki w dalszym ciągu naciskali rywali wysokim pressingiem. W żadnym wypadku nie ograniczali się do defensywy. Wręcz przeciwnie, atakowali bramkę rywali i chcieli podwyższyć prowadzenie. 

W 10. minucie w pole karne wpadł Przemysław Sajdak, który ładnie przedryblował rywala, po czym zdecydował się na uderzenie. Piłka po jego technicznym strzale wylądowała na poprzeczce bramki strzeżonej przez Krzysztofa Bąkowskiego. Nasi piłkarze próbowali jeszcze dobijać odbitą od aluminium futbolówkę, lecz ostatecznie zabrakło im nieco precyzji. 

W 15. minucie gospodarze stworzyli pierwszą bardzo groźną okazję. Patryk Małecki wpadł w pole karne, dograł wzdłuż bramki, a akcję na dalszym słupku zamykał Damian Michalik. Uderzenie skrzydłowego Stali w fenomenalny sposób zatrzymał jednak Karol Szymkowiak. 

Kilka minut później jeden z graczy gospodarzy przeprowadził dynamiczną akcję prawym skrzydłem, płasko dograł w pole karne, lecz w ostatniej chwili piłkę spod nóg napastnika wyłuskał golkiper naszej drużyny.

Chwilę później bramkę rywali zaatakowali gracze Skry. Piotr Pyrdoł zagrał prostopadłe podanie w pole karne do Kamila Lukoszka, który znalazł się w dobrej pozycji do strzału. Jego strzał z niewielkiej odległości z najwyższym trudem odbił Krzysztof Bąkowkski. 

W 32. minucie ponownie do głosu doszli zawodnicy Stali. Podanie za naszą linię obrony przejął Patryk Małecki, dzięki czemu wyszedł na czystą pozycję. Jego zagranie do nadbiegającego z drugiej strony partnera było jednak niedokładne i uniknęliśmy straty gola. 

Drużyna Jakuba Dziółki szybko odpowiedziała rywalom. Przy okazji rzutu wolnego z głębi pola, bardzo bliski sięgnięcia futbolówki tuż przed bramką był Szymon Szymański. Zabrakło niewiele…

W 39. minucie przed kolejną szansą stanęli gospodarze. Damian Michalik doszedł do dobrej sytuacji, dograł piłkę w centralną część pola karnego, lecz w ostatniej chwili obrońcy Skry zapobiegli uderzeniu napastnika Stali. 

W drugiej części gry nasi rywale dość szybko przejęli inicjatywę, ale przez długi czas nasi piłkarze umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki i utrzymywali korzystny rezultat. 

W 63. minucie rzeszowianie przeprowadzili jednak zabójczą akcję. Jeden z rywali wygrał pojedynek jeden na jeden w polu karnym i mocno strzelił w kierunku bramki Karola Szymkowiaka. Mimo że nasz golkiper zdołał odbić piłkę, to z dobitką pospieszyli gracze gospodarzy i za sprawą Andreji Prokicia doprowadzili do wyrównania. 

Nasi piłkarze chcieli szybko odpowiedzieć rywalom. Jan Flak przeprowadził bowiem bardzo ładną indywidualną akcję zakończoną płaskim uderzeniem, które jednak minęło bramkę Bąkowskiego.

 W 71. minucie oglądaliśmy próbę z dystansu Beniamina Czajki, którą z dużym trudem odbił bramkarz Stali.

Kilka minut później z groźną kontrą ruszyli rzeszowianie. Patryk Małecki popędził z piłką skrzydłem i zagrał w pole karne, lecz czujnością wykazali się nasi defensorzy. 

W 82. minucie spotkania lewy obrońca Stali wpadł w pole karne, wygrał pojedynek, lecz jego silny strzał przeleciał daleko obok bramki. 

Chwilę później kapitalną, indywidualną akcję popisał się Radosław Gołębiowski. Młody, ofensywny pomocnik naszego zespołu ograł rywala w niezwykle efektowny sposób i oddał płaski strzał z ostrego kąta. Piłka ostatecznie wylądowała na bocznej siatce. 

W doliczonym czasie gry nasi rywale zdobyli bramkę na 2:1. wykończył dośrodkowanie i plasowanym uderzeniem ustalił wynik meczu. 

Chociaż ostatecznie przegraliśmy dzisiejsze starcie, to nasi piłkarze zaprezentowali się z dobrej strony i godnie pożegnali się z rozgrywkami Fortuna 1 Ligi.

Dziękujemy za wszystko, panowie!

Stal Rzeszów – Skra Częstochowa 1:2

0 – 1 – Kamil Lukoszek 4’
1 – 1 – Andreja Prokić 64’
1 – 2 – Kamil Pajnowski 90+1’

Skra Częstochowa:

99. Szymkowiak – 31. Krzyżak, 20. Szymański, 5. Czajka – 13. Flak (83’ 3. Winciersz), 16. Baranowicz, 24. Babiarz (73’ 26. Olejnik), 15. Lukoszek – 10. Pyrdoł (73’ 87. Gołębiowski), 25. Sajdak (60’ 19. Jaroch) – 9. Kozłowski (60’ 28. Kitliński)

Stal Rzeszów: 

31. Bąkowski – 6. Mustafaev, 26. Góra, 4. Pajnowski, 37. Głowacki – 10. Poczobut, 68. Wolski, 7. Danielewicz (70’ 80. Olejarka) – 69. Michalik, 11. Prokić, 19. Małecki (86’ 17. Sadłocha)